Od tego sezonu Bruno Rezende, mistrz olimpijski z 2016 roku, a w sumie trzykrotny medalista igrzysk, zwany w Brazylii Bruninho, gra ponownie w rodzinnym kraju po trzech sezonach spędzonych we Włoszech. Ostatnio Bruno był klubowym kolegą Mateusza Bieńka w Lube Civitanova. Reprezentant Canarinhos obecnie jest siatkarzem Vôlei Taubaté, mistrza Brazylii z 2019 roku. I tam właśnie przydarzyło mu się zakażenie koronawirusem.
Koronawirus w PlusLidze. Szefowie klubów odbędą telekonferencję. Niestandardowe działania?
Klub siatkarza wydał oficjalny komunikat: „Informujemy, że zawodnik Bruno Rezende, rozgrywający EMS Taubaté Funvic, uzyskał pozytywny wynik testu na obecność COVID-19. Sportowiec został natychmiast wycofany z zajęć i już przebywa na izolacji w domu. Bruno wraca do zdrowia i postępuje zgodnie ze wszystkimi wskazówkami lekarza klubowego, dr Alexandre de Paiva Luciano. Bezpośrednio po potwierdzeniu pozytywnego wyniku testu przez rozgrywającego Bruno Rezende cały zespół został poddany badaniu, z wynikiem negatywnym. Podkreślamy, że EMS Taubaté Funvic nadal działa zgodnie ze ścisłym protokołem zdrowotnym. Klub przeprowadza regularne testy całego składu, sztabu i współpracowników, aby zapewnić wszystkim bezpieczeństwo”.