Nr 1 Piotr Nowakowski (27 lat/205 cm), środkowy
"Cichy Pit" po cichutku i z delikatnym, niemal niezauważalnym uśmieszkiem na twarzy masakruje rywali nad siatką, rozdając im na prawo i lewo czapy. Jego szybująca zagrywka też należy do najtrudniejszych spośród wszystkich kadrowiczów. Prywatnie śmieje się częściej, bo uwielbia oglądać komedie.
Nr 2 Michał Winiarski (31/200), przyjmujący
Ma doskonałe wspomnienia z japońskiego mundialu, podczas którego nie tylko zdobył srebro, ale i urodził mu się syn Oliwier. Niedawno "Winiar" został ojcem po raz drugi, a teraz jako kapitan zespołu narodowego i jeden z jego najważniejszych graczy ma szansę zostać ojcem sukcesu na mundialu.
Nr 3 Dawid Konarski (25/198), atakujący
Jeden z mniej doświadczonych graczy kadry, przedstawiciel nowej fali, który wygrał walkę o miejsce w składzie z potężnym Grzegorzem Boćkiem. Na szerokie wody wypłynął w Bydgoszczy, gdzie był klubowym kolegą... obecnego selekcjonera. Słucha muzyki house i wcale nie ukrywa, że lubi fast foody.
MŚ w siatkówce: Cleo i Słowianki rozgrzeją siatkarzy
Nr 5 Paweł Zagumny (37/200), rozgrywający
Najstarszy zawaodnik kadry, ostatni z pokolenia '77 (tak jak byli już kadrowicze Gruszka i Świderski). Latka lecą, "fizyka" już nie ta, ale technika i spryt wciąż na imponującym poziomie, do tego wspaniały przegląd pola i jak zwykle kamienna twarz. Miłośnik węgierskiej kuchni i filmów z Robertem de Niro.
Nr 7 Karol Kłos (25/201), środkowy
Na początku reprezentacyjnej przygody parę razy zapomniał się i powiedział do trenera per "Stefan", bo w końcu znają się z Antigą doskonale ze Skry. Szybko przeszedł jednak na oficjalne "trenerze". Z najlepszym kumplem w kadrze Andrzejem Wroną uwielbiają kręcić zabawne filmiki i pokazywać efekty w Internecie.
Nr 8 Andrzej Wrona (26/205), środkowy
Gra na środku, ale w karierze próbował sił na wszystkich siatkarskich pozycjach. Ostatecznie środkowym został przypadkowo. Sam mówi, że jest nadambitny i nienawidzi przegrywać. Pasjonat motoryzacji i nowinek technicznych - ostatnio wrzuca do sieci dziesiątki efektownych zdjęć robionych z aparatu z wysięgnikiem.
Nr 10 Mariusz Wlazły (31/194), atakujący
Jego powrót do kadry był wyczekiwany, odkąd tylko Antiga objął stery drużyny narodowej. Nie narzeka, nie wraca do przeszłości i oby mu tylko zdrowie dopisało. Gdyby nie był na boisku, stałby z boku z ulubionym aparatem fotograficznym i strzelał kolegom fotki, a gdyby siedział w domu, oglądałby "Testosteron".
Nr 11 Fabian Drzyzga (24/196), rozgrywający
Syn wciąż jeszcze słynniejszego w siatkówce Wojciecha, tak jak on nie boi się walić prosto z mostu w pomeczowych komentarzach. Urodził się we Francji, ale to nie dlatego francuscy trenerzy widzą w nim przyszłość polskiego rozegrania. Lubi oglądać NBA, czytać "Quo vadis" i jeść owoce morza.
Nr 13 Michał Kubiak (26/191), przyjmujący
Kiedyś powiedział, że przed meczem zawsze śpi 45 minut, ale gdy wychodzi na boisko, jest tak naładowany energią, że mógłby sam z siebie zapalić parę żarówek. Nawet jeśli wraca teraz po nieprzyjemnej kontuzji, to jedno jest oczywiste: znowu niejeden raz poleci za piłką jak dzik w żołędzie.
Nr 16 Krzysztof Ignaczak (36/188), libero
Gaduła i dobry duch drużyny, pierwszy do sprytnego prowokowania rywali przez siatkę, doskonały w obronie. Zawsze powtarza, że jest jak wino - im starszy, tym lepszy i że dinozaury, takie jak on i "Guma", są potrzebne kadrze. Jego internetowy blog cieszy się wielką popularnością i ujawnia pisarski talent "Igły".
Nr 17 Paweł Zatorski (24/184), libero
Rywalizuje z "Igłą" o miano pierwszego libero, bardzo dobry w przyjęciu zagrywki, minimalnie gorszy od starszego kolegi w obronie. Młody i wciąż perspektywiczny, choć już ze sporym doświadczeniem reprezentacyjnym. Lubi kryminały, surfowanie w Internecie i jazdę na quadach. W siatkówkę zaczął grać, mając 7 lat.
MŚ w siatkówce: Cheerleaderki w "Playboyu" [ZDJĘCIA]
Nr 18 Marcin Możdżonek (29/211), środkowy
Już w ósmej klasie mierzył 205 cm, więc mógł zostać koszykarzem albo siatkarzem. Wybór padł na siatkówkę, bo ta była w rodzinnym Olsztynie na topie. Gdy może się oderwać od sportu, rusza do lasu albo nad jeziora. Łowi ryby, zbiera grzyby, pasjonuje się myślistwem. Jego dziewczyna Hania też strzela, ale na sportowej strzelnicy.
Nr 20 Mateusz Mika (23/206), przyjmujący
Wychowanek Hejnału Kęty musiał wyjechać do Francji, żeby zauważył go asystent Antigi Philippe Blain i zaproponował do kadry. Kiedy wydawało się już, że jego kariera mocno zwolniła, złapał drugi oddech i może się zadomowić nawet w pierwszej szóstce. Ulubiona książka: "Zielona Mila", film: "American Beauty".
Nr 21 Rafał Buszek (27/194), przyjmujący
Wyskoczył jak diabeł z pudełka Antigi, wykorzystał szansę i w tym sezonie błyskawicznie z mało znanego ligowego gracza stał się jednym z podstawowych przyjmujących reprezentacji. Gdyby "Buszu" nie był siatkarzem, zostałby zapewne piłkarzem albo... matematykiem. Ten przedmiot uwielbiał w podstawówce.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail