Przy okazji pobytu w Belgii fani wicemistrzów Polski – „Jurajskich Rycerzy” upamiętnili żołnierzy 1. Dywizji Pancernej pod dowództwem generała Stanisława Maczka, która 80 lat temu wyzwalała miasta we Francji, Holandii i Belgii. Na szlaku żołnierzy Maczka była nie tylko holenderska Breda, od lat czcząca Polaków w specjalny sposób na meczach lokalnej drużyny piłkarskiej. Także położone 180 km od Bredy Roselare ma za co dziękować polskim żołnierzom, ale rzadziej dotychczas gościło w przekazach medialnych. To się zmieniło za sprawą fanów z Zawiercia, czyli „Jurajskiej Armii”.
Złożyli hołd polskim bohaterom dwóch narodów
Kibice siatkarskiego wicemistrza Polski towarzyszyli swoim pupilom na trybunach w Roeselare, prezentując wielki transparent z napisem „Za wolność Waszą i naszą” oraz tzw. wiewiórą, czyli odznaką rozpoznawczą 1PDPanc.
Przed spotkaniem Ligi Mistrzów odbyła się miła ceremonia. Potomkowie polskich żołnierzy, którzy po wojnie osiedli we Flandrii, Hedwige Ruszkowski i Tiarnan Vanhaverbeke, a także Bronia Magiera ze Stowarzyszenia Rodzin 1. Polskiej Dywizji Pancernej, otrzymali pamiątkowe koszulki i prezenty od władz obu klubów i miasta. Po meczu wszyscy zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie z drużyną Aluronu.
Okazałą flagę przywiózł do Belgii Klub Kibica z Zawiercia, wspierany na trybunach przez dużą grupę belgijskiej Polonii, w tym przedstawicieli stowarzyszenia. Kibice odwiedzili wcześniej Gandawę. Byli również pod pomnikiem upamiętniającym ośmiu polskich żołnierzy poległych w walkach o wyzwolenie Roeselare.