Polacy staną dziś przed meczem 1/8 finału mistrzostw świata przeciwko Tunezji. O ile ekipa z północnej Afryki uchodzi za outsidera fazy turniejowej i Polacy są murowanym faworytem starcia, o tyle Nikola Grbić jest przekonany, że jest jeden błąd, którego trzeba za wszelką cenę uniknąć. O swoich spostrzeżeniach szkoleniowiec powiedział w rozmowie z "WP. SportoweFakty".
Nikola Grbić szczerze o meczu Polaków z Tunezyjczykami. Tego błędu trzeba się ustrzec
W rozmowie z "WP. SportoweFakty", trener Polaków zauważa, że wielkim błędem byłoby lekceważenie niżej notowanych Tunezyjczyków, a Polska musi swoją klasę udowodnić na parkiecie.Jak sam mówi, przekreślenie szans afrykańskiej ekipy i lekceważenie jej oraz wyłączne szykowanie się do ćwierćfinału imprezy, byłoby wielkim błędem.
- To byłoby błędem. Oznaczałoby to, że nie przygotowujemy się we właściwy sposób i nie doceniliśmy przeciwnika, co jest największym niebezpieczeństwem. Wiem, że oni zajęli 16. miejsce, mieli sporo trudności itd. Jesteśmy lepszą drużyną, ale musimy to pokazać na boisku. - mówi Grbić w rozmowie z "WP. SportoweFakty".
Grbić o reprezentacji Polski. Ciężko pracują
Mimo że Polska to jedna z najlepszych drużyn świata, to w obozie naszej kadry brakuje chwili wytchnienia. Jak mówi Grbić, zawsze znajdują się detale gry, nad którymi warto popracować.
- Zawsze staramy się poprawić detale. Czasem to rozegranie, czasem przyjęcie, zagrywka, atak na wysokiej piłce. Zawsze jest moment na poprawę. Chcemy być najlepsi, choć czasem nie wszystko się udaje. Jednak takie podejście jest kluczowe. Będziemy pracować nad detalami do końca. - mówi Grbić w rozmowie z "WP. SportoweFakty".