Najbliższe miesiące będą niebywale emocjonujące dla kibiców siatkówki w Polsce. Przed reprezentacją biało-czerwonych wymagający okres, w którym rozegrają trzy ważne turnieje. Najpierw powalczą w Lidze Narodów, następnie spróbują zdobyć medal mistrzostw Europy, a na zakończenie reprezentacyjnego sezonu postarają się wywalczyć kwalifikację olimpijską. Dlatego już teraz Nikola Grbić ogłosił kadrę na najbliższe miesiące. Największym zaskoczeniem w powołaniach jest brak Fabiana Drzyzgi.
Grbić zaszokował, ponownie odstrzelił Drzyzgę! Znamy powołania w reprezentacji siatkarzy
Grbić o braku powołania Drzyzgi
Rozgrywający był jeszcze do niedawna podstawowym zawodnikiem reprezentacji, ale od kiedy Grbić przejął stery w biało-czerwonej kadrze, notowania siatkarza zdecydowanie spadły. To drugi raz rzędu, gdy Drzyzga nie jest powoływany przez Serba. W rozmowie z portalem WP SportoweFakty Grbić wyjaśnił, czemu podjął taką, a nie inną decyzję. - Fabian nie byłby dobrym drugim rozgrywającym. Tak jak myślę, że Michał Winiarski, Andrea Anastasi czy Tuomas Sammelvuo nie byliby dobrymi drugimi trenerami. Istnieją role w ekipie. Dla mnie jest ważne, by każdy z zawodników zaakceptował swoją. W ubiegłym roku powiedziałem Fabianowi, że chciałbym zorganizować sprawy trochę inaczej. Wyjaśniłem mu swoje pomysły i że nie zamykam drzwi do jego powrotu. Dalej są otwarte. On to zaakceptował - przyznał Grbić.
Jednocześnie dodał, że nie wyklucza powołania Drzyzgi na igrzyska w Paryżu. - Dalej jestem otwarty na wszelkie rozwiązania. Wynik kadry liczy się ponad wszystko. Jeśli będzie potrzebny i przyjmie powołanie, to pojedzie - stwierdził selekcjoner reprezentacji Polski.