Kiedy przed rokiem rozgrywający Resovii, dwukrotny mistrz świata, nie znalazł się wśród wybrańców Grbicia, wywołało to niemałe zaskoczenie. Wtedy nieobecność jednego z najbardziej znanych i doświadczonych polskich rozgrywających można było tłumaczyć gorszym sezonem klubowym czy – tak robił selekcjoner – chęcią spróbowania innego układu personalnego, z Marcinem Januszem z Zaksy jako numerem jeden na rozegraniu. Teraz jednak Drzyzga rozgrywa znakomity sezon, jego drużyna wygrała rundę zasadniczą i dotarła do półfinału PlusLigi. Sportowe powody nieobecności doświadczonego siatkarza w kadrze trudno znaleźć, skoro na liście powołanych rozgrywających znaleźli się m.in. siatkarze, którzy mają co prawda doświadczenie w drużynie narodowej, ale nie zaliczyli z pewnością lepszego sezonu ligowego niż Drzyzga. Czyżby decydowały inne względy?
Ten siatkarz wyrasta ponad wszystkich, nawet Leon i Semeniuk nie mają szans
PZPS informuje, że trener Grbić „nie wyklucza zmian w kadrze w trakcie trwania sezonu”, ale podobne formułki pojawiały się przed rokiem i niepowołany Drzyzga nie znalazł w jakimkolwiek momencie uznania w oczach selekcjonera. Nie pojawił się na żadnej z imprez w ubiegłym sezonie kadrowym. Trudno oczekiwać, by obecnie było inaczej. Wygląda na to, że za kadencji Grbicia miejsca dla Drzyzgi w kadrze po prostu nie ma.
Drzyzga nie czuł żalu do Grbicia
– Wiele razy powtarzałem, że do momentu, gdy będę się czuł na siłach, to reprezentacji nie odmówię. Ale to nie ja decyduję, są mądrzejsze głowy. Ja robię swoje i się nad tym nie zastanawiam – mówił Drzyzga „Super Expressowi” w grudniu ub. r., gdy jego zespół rządził w lidze.
Na pytanie czy przy poprzednich powołaniach czuł żal do Grbicia, Drzyzga odparł: – Nie określiłbym tego jako żal, czułem raczej sportowy gniew, zdenerwowanie, może złość. Przecież zawsze człowiek był w tej kadrze, lubił w niej grać. Dlatego to wszystko nie było miłe. Trener miał swoją wizję drużyny, wolał innych zawodników. A polska siatkówka ma się dalej dobrze i niech w kolejnych turniejach nadal będą medale. Uważam, że to był pewien etap w moim życiu, z którego można wyciągać wnioski. Płakać nad rozlanym mlekiem nie będę. Miałem gorszy okres, ale wyszedłem na prostą. A co będzie dalej, to będzie. Jestem uśmiechniętym i szczęśliwym człowiekiem.
Reprezentacja Polski siatkarzy na sezon 2023 [SKŁAD]
Rozgrywający: Jan FIRLEJ, Marcin JANUSZ, Marcin KOMENDA, Grzegorz ŁOMACZ
Przyjmujący: Bartosz BEDNORZ, Tomasz FORNAL, Michał GIERŻOT, Bartosz KWOLEK, Wilfredo LEON, Mikołaj SAWICKI, Kamil SEMENIUK, Artur SZALPUK, Jakub SZYMAŃSKI, Aleksander ŚLIWKA
Atakujący: Bartłomiej BOŁĄDŹ, Karol BUTRYN, Dawid DULSKI, Łukasz KACZMAREK, Bartosz KUREK
Środkowi: Sebastian ADAMCZYK, Mateusz BIENIEK, Norbert HUBER, Karol KŁOS, Jakub KOCHANOWSKI, Mateusz PORĘBA, Karol URBANOWICZ
Libero: Jakub HAWRYLUK, Jakub POPIWCZAK, Kamil SZYMURA, Paweł ZATORSKI
Plany kadry siatkarzy w 2023 roku. Trzy turnieje Ligi Narodów i finał z Polakami
Sezon kadrowy siatkarzy rozpocznie się od zgrupowania w Spale 8 maja, ale bez udziału wszystkich graczy. Spośród wybranych nazwisk trener wskaże zawodników, którzy rozpoczną pracę na pierwszym obozie. Termin zgłoszenia szerokiego składu na Ligę Narodów 2023 upływa 2 maja.
PZPS ogłosił niedawno, że 25 maja kadra rozegra w Katowicach towarzyskie spotkanie z Niemcami prowadzonymi przez Michała Winiarskiego – i to będzie oficjalna inauguracja sezonu reprezentacyjnego 2022/23. Potem rozpocznie się tradycyjny maraton Ligi Narodów.
Zacznie się od wyjazdu do Japonii, gdzie między 7 a 11 czerwca zagrają w pierwszym z trzech turniejów LN kolejno z Francją, Iranem, Bułgarią i Serbią. Po powrocie do Polski kadra będzie odliczać czas do kolejnego wypadu na Ligę Narodów – tym razem do Rotterdamu. W dniach 21–25 czerwca Biało-Czerwonych sprawdzą Niemcy, Holendrzy, Amerykanie i Włosi. Ostatnimi zawodami rundy zasadniczej LN będą dla podopiecznych Grbicia te w dalekich Filipinach od 5 do 9 lipca (rywale: Słowenia, Brazylia, Kanada i Japonia). Po zakończeniu fazy regularnej Ligi Narodów najlepsze osiem drużyn wystąpi w turnieju finałowym organizowanym w Gdańsku od 19 do 23 lipca. Polacy z racji organizacji finałów mają oczywiście zapewniony występ w Ergo Arenie.
Najważniejsza impreza siatkarzy w Chinach
Kolejne etapy tegorocznej rywalizacji męskiej kadry narodowej to mistrzostwa Europy (28.08–16.09; faza grupowa w Macedonii, faza pucharowa we Włoszech), poprzedzone Memoriałem Wagnera (18–20.08) z udziałem potęg: Włoch, Francji i Słowenii.
Kluczowe zawody reprezentacji siatkarzy odbędą się jednak na koniec tego sezonu. Od 30 września do 8 września Polacy wezmą udział w Chinach w kwalifikacjach olimpijskich. W turnieju oprócz nas wystąpią: gospodarze, Argentyna, Holandia, Kanada, Meksyk, Belgia i Bułgaria. Zagrają każdy z każdym, a dwie najlepsze ekipy otrzymają przepustki do Paryża 2024.