Podopieczni Stephane'a Antigi polecą do Tokio na leżąco. Co za warunki! [ZOBACZ ZDJĘCIA]

2016-05-20 9:16

Polscy siatkarze polecą z Warszawy do Tokio na kwalifikacje olimpijskie w komfortowych warunkach. Wszystko dzięki temu, że związek zafundował zawodnikom klasę biznes na pokładzie nowoczesnego Dreamlinera Lotu.

- Po spotkaniu z władzami ustaliliśmy, że w dalekie podróże będziemy latać klasą biznes - tłumaczy kapitan biało-czerwonych Michał Kubiak (28 l.), który często otwarcie krytykował federację za to, że kadrowicze musieli przelecieć pół świata w ciasnych fotelach bez wystarczającego miejsca na nogi. Zdarzało się nieraz, że zawodnicy dokładali z własnej kieszeni do biletu i kupowali miejsce w bardziej przyjaznych warunkach.

- Nie jesteśmy rozpieszczeni. Klasa biznes powinna być standardem dla zawodowych sportowców na pewnym poziomie - przekonuje Kubiak.

Bezpośredni lot z Warszawy do Tokio trwa 10 i pół godziny. To pierwsze udogodnienie, bo do tej pory trzeba się było na tej trasie co najmniej raz przesiadać, a to oznaczało dodatkowe kilka godzin oczekiwania i zmęczenia.

W klasie biznes siatkarze będą się pławić w luksusach. Nikt nie powinien już narzekać na brak miejsca na nogi. Co więcej, fotele można nawet rozłożyć i wykorzystać jako normalne łóżka. Przewoźnik zapewnia nie tylko poduszkę i koc, ale nawet prześcieradła. A do kompletu pasażerowie dostaną kosmetyczki z najpotrzebniejszymi przyborami - skarpetkami, opaską na oczy, zatyczkami do uszu, grzebieniem i łyżką do butów.

Indywidualne ekrany telewizorów mają 15 cali, a system multimedialny zawiera muzykę, filmy, programy telewizyjne i czasopisma.

Zawodnicy nie powinni też narzekać na menu. W klasie biznes na trasie do Tokio jedzenie jest podawane na porcelanowej zastawie przeznaczonej do serwowania japońskich dań. Zacznie się od lampki szampana, potem będzie mała przekąska. Danie główne można będzie wybrać z zestawu, w którym nie zabraknie akcentów z Kraju Kwitnącej Wiśni, choćby tamtejszych zup.

Nic, tylko relaksować się przed wielkim olimpijskim wyzwaniem.

Najnowsze