Politechnika zbiła Skrę

2009-12-07 1:45

Najpierw wpadka w Lidze Mistrzów, a trzy dni później kompromitacja w ekstraklasie. Siatkarze Skry Bełchatów ponownie rozbici - tym razem przez Politechnikę, ostatni zespół ligowej tabeli!

To najgorsza rzecz, jakiej mogli się spodziewać kibice w Bełchatowie. Ich zespół ma co prawda problemy kadrowe, ale jednocześnie dysponuje najdłuższą i najmocniejszą ławką w polskiej siatkówce. Ale to wszystko było za mało na świetnie przygotowaną do meczu ambitną ekipę Politechniki. Podopieczni trenera Radosława Panasa (39 l.) sensacyjnie ograli pięciokrotnych mistrzów Polski w ich hali 3:2 (20:25, 25:19, 21:25, 25:19, 15:10).

Gwiazdy Skry rozbił atakujący Politechniki Rafał Buszek (22 l.), jeszcze do niedawna anonimowy siatkarz Błękitnych Ropczyce. Zdobył 21 pkt i został najlepszym zawodnikiem spotkania. - Byliśmy trochę zdołowani ostatnim miejscem w tabeli, a teraz mamy dwa ważne punkty i to wywalczone ze Skrą - cieszył się Buszek.

Po nieoczekiwanym środowym laniu w Hiszpanii mistrzowie Polski spodziewali się spacerku z outsiderem PlusLigi.

- Nie możemy wychodzić na boisko i oczekiwać, że wygrana sama przyjdzie. Trzeba coś jeszcze zrobić w tym kierunku - narzekał Bartosz Kurek. - Dzisiaj nie zrobiliśmy nic.

8. kolejka PlusLigi:
Skra - Politechnika 2:3, Jastrzębie - AZS Olsztyn 3:2, Resovia - Delecta Bydgoszcz 0:3, Siatkarz Wieluń - Jadar Radom 1:3, Zaksa - AZS Częstochowa 3:2

1. Delecta 6 2 18
2. Skra 5 1 15
3. Jastrzębski Wegiel 6 2 15
4. Zaksa Kędzierzyn 5 3 15
5. Resovia 4 4 13
6. AZS Częstochowa 4 3 11
7. AZS Olsztyn 2 5 8
8. Siatkarz 2 6 7
9. Jadar 2 6 7
10. Politechnika 2 6 5

(kolejne rubryki: zwycięstwa, porażki, punkty; zasady punktacji: przy wynikach 3:0 i 3:1 - zwycięzca 3 pkt, pokonany 0 pkt; przy wyniku 3:2 - zwycięzca 2 pkt, pokonany 1 pkt)

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze