Zanim polscy kibice będą się zachwycać rozgrywkami reprezentacyjnymi to jeszcze czekają na nich emocje na szczeblu klubowym. Polskie drużyny oprócz nadal są w walce o trofea w Lidze Mistrzów, pucharze CEV oraz Challenge. Poza tym nadal wszyscy czekają na rozstrzygnięcia w walce o Puchar Polski oraz mistrzostwo Polski.
Nie zabraknie emocji także w sezonie reprezentacyjnym, ponieważ oprócz tradycyjnych rozgrywek Ligi Narodów, podopieczni Nikoli Grbicia powalczą o medal na mistrzostwach świata, gdzie będą jednymi z faworytów.
Serbski szkoleniowiec w trakcie przerwy reprezentacyjnej dokonał sporych roszad w sztabie szkoleniowym, a z poprzedniej ekipy zostali jedynie Kamil Nalepka oraz Marcin Nowakowski.
Kamil Semeniuk nie widzi w tej sytuacji innej możliwości! Szczere słowa w kierunku Nikoli Grbicia
Wiele się słyszy, że w najbliższym sezonie reprezentacyjnym niektórzy z zawodników będą chcieli zrobić sobie przerwę od kadry, o co został zapytany Kamil Semeniuk w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet". Siatkarz bez zastanowienia zdradził swoje stanowisko w tej sprawie.
- Ja jestem przez cały czas głodny gry i myślę, że trener jest świadomy, że zawsze jestem gotowy na... Nie chciałbym powiedzieć, że na każde jego zawołanie, ale jeżeli zaistniałaby taka potrzeba, zawsze poświęcam wakacje i jadę na przykład na turniej Ligi Narodów, jak to już kiedyś bywało. Dopóki mi zdrowie dopisuje, otrzymuję powołanie do reprezentacji, dopóty będę w niej występował. Nie planuję przerwy od kadry z własnej woli - podkreślił siatkarz.
- Jeśli lekarz lub trener powiedziałby mi, że byłoby lepiej, abym sobie zrobił rok przerwy od reprezentacji, wyleczył kontuzję i dzięki temu mógł grać przez kolejne pięć lat na najwyższym poziomie, to wtedy ewentualnie taką decyzję mógłbym podjąć. Ale skoro wiem, jak się czuję i na ten moment nie widzę przeciwwskazań, abym pojawił się na zgrupowaniu, to zawsze na nie przyjadę - po chwili dodał.