CEV wybrało już trzech organizatorów mistrzostw Europy za dwa lata. Są to Estonia, Finlandia i Czechy - pozostał jedynie wybór czwartego współorganizatora. Polska pasowałaby do niego nie tylko pod kątem atrakcyjności widowiska, ale również geograficznym.
Po dramacie organizacyjnym podczas tegorocznego turnieju, nikogo nie zdziwi jeśli najbliższy turniej będzie powierzony państwom zbliżonych do siebie. Wszystko po to, by uniknąć podobnych kłopotów, jakie miała reprezentacja Polski po bankructwie Adria Airlines.
Co więcej, w tej sprawie miała pojawić się już propozycja. Na antenie telewizji Polsat Sport, potwierdził ją prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Jacek Kasprzyk. Czy polska federacja zdecyduje się na podjęcie takiego wyzwania? Może być to trudne ze względów finansowych przez współorganizację mundialu przez nasz kraj z Holandią.
Kto jeśli nie Polska? Według "Przeglądu Sportowego", czwartym współorganizatorem może być kadra Niemiec. Działacze naszej federacji mają teraz czas na zastanowienie się nad tą propozycją i danie odpowiedzi CEV. Dla Polski byłyby to trzecie mistrzostwa Europy w siatkówce w historii.