Nasi reprezentanci dość gładko poradzili sobie z Chińczykami. Pierwszy i trzeci set stanowił wręcz prawdziwy popis w wykonaniu gospodarzy zbliżającego się Mundialu, w trakcie którego rywale stanowili tylko tło. Więcej emocji zobaczyliśmy tylko w drugiej partii. Przeciwnicy z Azji prowadzili w niej momentami nawet pięcioma punktami.
Polacy nie dali rady Bułgarom
Polacy - jeżeli marzą o powtórzeniu zeszłorocznego sukcesu i wygraniu Memoriału Huberta Wagnera - muszą jednak wygrać ze zdecydowanie mocniejszym przeciwnikiem. Rosjanie po dwóch dniach rywalizacji w Krakowie mają bowiem na koncie same zwycięstwa.
Polska - Chiny 3:0 (25:18, 25:22, 25:17)
Polska: Nowakowski, Winiarski, Konarski, Kłos, Wrona, Drzyzga, Żygadło, Mika, Buszek, Kubiak, Zagumny, Możdżonek, Bociek. Libero: Ignaczak, Zatorski.
Chiny: Yuan, Liang, Zhong, Geng, Li, Kou, Fang, Longhai, Xu, Zhong, Cui, Ji. Libero: Kong, Ren