Amerykański rozgrywający AZS Olsztyn doznał uszkodzenia więzadeł stawu łokciowego. Olsztyński klub przekazał jeszcze w niedzielę 22.01 komunikat, że konieczna jest natychmiastowa operacja i zostanie ona przeprowadzona w klinice w Koninie. Powrót do gry Amerykanina będzie możliwy najwcześniej po około trzech miesiącach. To oznacza, że AZS musi szukać pilnie zastępstwa na kluczowej pozycji. Ma razie w składzie Akademików pozostał jeden siatkarz prowadzący grę – 27-letni Karol Jankiewicz, zawodnik ograny, lecz mający niewielkie doświadczenie w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Dwanaście meczboli Projektu! Siatkarski thriller na Torwarze, Skra znowu przegrała w tie-breaku
„Josh jest już po operacji w GuardianClinic i czuje się bardzo dobrze Dziękujemy całemu personelowi kliniki w Koninie za nieocenioną pomoc” – przekazał klub z Warmii na Twitterze, ilustrując informację fotografią Tuanigi na szpitalnym łóżku, w towarzystwie personelu medycznego.
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla w kryzysie, ale trener zostaje. „Mendez ma moje pełne zaufanie”
Klub z Olsztyna musi w środku sezonu starać się znaleźć zastępcę Joshuy Tuanigi. Pozwala na to formuła tzw. transferu medycznego. – Mamy na to czas, lecz nie będzie to proste, ponieważ według mojej wiedzy nie ma w tej chwili na rynku wartościowego rozgrywającego, zarówno w Polsce, jak i za granicą. Rozesłaliśmy zapytania do menedżerów i klubów, czy byliby chętni, aby wypożyczyć nam rozgrywającego w trakcie sezonu. Czas pokaże, na pewno zrobimy wszystko, by mieć dwóch rozgrywających w tym sezonie – skomentował prezes AZS Olsztyn Tomasz Jankowski.