"Winiar" trafił do Fakieła Nowy Urengoj, w którym cały poprzedni sezon grał Żygadło. Ten ostatni przeszedł latem do Zenitu Kazań, ale w tym tygodniu podczas treningu doznał fatalnego pęknięcia kostki. Winiarski miał po raz pierwszy wyjść na parkiet w nowym zespole podczas Pucharu Rosji. - Michała bardzo ciągnie na boisko - zapewnia włoski trener Fakieła Ferdinando De Giorgi (52 l.).
Przeczytaj również: Andrea Anastasi rozmawiał z działaczami PZPS o swojej przyszłości
- Dla mnie gra w Rosji to nowy impuls - komentuje Winiarski. - Cieszę się, że czeka mnie takie wyzwanie. Czasem trzeba zmienić otoczenie, dobrze, że będę mógł poznać nową kulturę, nowych ludzi. Chciałbym sobie też parę rzeczy udowodnić. Za granicą gra się dwa razy ciężej niż w Polsce, zupełnie inaczej nas się tam rozlicza z wyników - dowodzi "Winiar".
Zobacz także: Rankingi FIVB. Spadki polskich siatkarzy i siatkarek