Rosjanie chcieli ukraść siatkarza Polakom! To byłby SZOK!

2017-11-29 10:43

Jeden z najlepszych siatkarzy na świecie od 2019 roku ma wzmocnić reprezentację Polski. Choć paszport otrzymał przed dwoma laty, to według przepisów FIVB musi odbyć okres karencji. Wilfredo Leon nie może się już doczekać, gdy założy biało-czerwoną koszulkę. Niewiele brakowało jednak, by w ostatniej chwili cała sprawa zakończyła się dla nas niepowodzeniem. Siatkarza chcieli bowiem podkraść Rosjanie!

Od 2014 roku Wilfredo Leon gra dla Zenita Kazań. W Rosji postawił kolejne kroki na drodze do wielkiej kariery i stał się jednym z najlepszych siatkarzy na świecie. Nic dziwnego, że tamtejsza federacja postanowiła wykorzystać ten fakt i przekonać go do rozpoczęcia starań o paszport. Na łamach portalu sportowefakty.wp.pl o sytuacji opowiedział agent sportowca Andrzej Grzyb. Gdy gościł u Pawła Papkego, otrzymał telefon.

Zauważył, że dzwonił Stanisław Szewczenko, prezes rosyjskiej federacji siatkarskiej. - Myślimy o zaoferowaniu naszego paszportu Leonowi - powiedział przez słuchawkę. Grzyb nie mógł wyjść z szoku. Patrząc na Papkego odpowiedział: - Stach, troszkę się spóźniliście. Ustaliliśmy wszystko i Wilfredo Leon zagra dla Polski. Niedługo później FIVB wydało zgodę na grę byłego reprezentanta Kuby w biało-czerwonych barwach.

W naszej drużynie narodowej zadebiutuje jednak dopiero w 2019 roku. Wtedy to skończy się okres karencji. Już teraz jednak cieszy się z szansy. - Jestem gotowy do gry w reprezentacji Polski. Mam nadzieję, że nastąpi to w najbliższym czasie. Do zobaczenia na meczu biało-czerwonych - mówił po otrzymaniu paszportu sportowiec, który poślubił Polkę.

Sprawdź też: Były reprezentant Polski nie żyje. Z kadrą siatkarską osiągnął wielki sukces

Najnowsze