Mecze na szczycie zawsze rodzą dodatkowe emocje. Wszak gra toczy się o spora stawkę. Tak też było w rywalizacji Itambe Minas Tenis Clube z Dentil Praia Clube. Obie drużyny zajmują czołowe lokaty w lidze brazylijskiej. Panie toczyły bardzo zacięty bój. O wszystkim musiał rozstrzygnąć piąty set. W tym wynik nie układał się po myśli Itambe Minas.
Rywalki bardzo szybko osiągnęły sporą przewagę. Trener drużyny z Belo Horizonte wziął czas przy stanie 4:10. Był to ostatni moment, aby zachęcić do walki swoje zawodniczki. Efekt był jednak nieco odwrotny. Emocje były na tyle duże i negatywne, że Caroline Gattaza i Kasiely Clemente skoczyły sobie do gardeł w trakcie przerwy.
Wymiana zdań była bardzo ostra. Gdyby nie szkoleniowiec, niewykluczone że między koleżankami z drużyny doszłoby do rękoczynów. Trener musiał zasłaniać usta zawodniczek ręką, aby nie padło o kilka słów za dużo. Kłótnia i przerwa nic nie dały, bo Praia Clube wygrały w tie-breaku 15:9.