Siatkarska Stocznia tonie. Zostało tylko pięciu zawodników

Drużynę już wcześniej opuścili najlepsi zawodnicy, Bartosz Kurek, Nicolas Hoeg i Matej Kazijski z powodu zaległości finansowych. Dzisiaj umowę rozwiązał kapitan zespołu i jedyny rozgrywający pozostający w składzie Łukasz Żygadło.

Na pokładzie Stoczni pozostało tylko czterech Polaków: Bartłomiej Kluth, Janusz Gałązka, Marcin Wika, Adrian Mihułka oraz Belg Simon Van de Voorde. W pięciu nie da się grać w siatkówkę, ale klub w godzinach popołudniowych wydał oświadczenie w którym czytamy: "Czynimy starania, aby w porozumieniu z Polską Ligą Siatkówki oraz zainteresowanymi klubami przełożyć dwa najbliższe mecze z udziałem KPS Stocznia Szczecin, czyli spotkania z Chemikiem Bydgoszcz oraz MKS-em Będzin. W trybie pilnym i przy zadeklarowanej dobrej woli ze strony innych klubów PlusLigi, pracujemy nad personalnym uzupełnieniem aktualnego składu drużyn"

Aktualnie Stocznia zajmuje 7. miejsce tabeli, z dorobkiem 15 punktów w dziewięciu rozegranych meczach.