Castellani pilnie śledzi, co się dzieje w Polsce. Bardzo ucieszyła go informacja, że Jacek Nawrocki (46 l.) ma zostać jego następcą.
- Doskonały pomysł! - komentuje Argentyńczyk, któremu przez trzy lata Nawrocki asystował w Skrze Bełchatów. - Jacek to bardzo dobry, pracowity człowiek, siatkarski fachowiec. Ma wielki potencjał i wciąż chce podnosić kwalifikacje. Na co dzień współpracuje z kadrowiczami, doskonale ich zna. Bronią go też wyniki. Czy jest gotowy na kadrę? Tego nigdy o nikim nie da się powiedzieć na sto procent, ale jeśli federacja i środowisko go chcą, mogę tylko przyklasnąć takiej decyzji - zapewnia Castellani.
Patrz też: Jacek Nawrocki trenerem kadry siatkarzy - SONDA
Argentyńczyk, który w październiku został zwolniony przez PZPS po mistrzostwach świata, na razie szuka pracy. Być może obejmie reprezentację Finlandii.
- W przyszłym tygodniu jadę do Finlandii na spotkanie. Zobaczymy, co z tego wyniknie. Jeśli byłbym tam trenerem reprezentacji, nie wykluczam, że mógłbym łączyć tę pracę z zajęciem w jakimś klubie, może i w Polsce - wyjaśnia argentyński trener, którego niedawno kusił Jastrzębski Węgiel.