Siatkówka. PlusLiga: W Resovii odkręcą KUREK z kasą?

2015-04-23 10:06

To może być superzespół! Resovia postawiła w przyszłym sezonie na stabilizację składu, ale i mocne ruchy transferowe. Jeśli do zespołu dołączy negocjujący właśnie warunki umowy Bartosz Kurek (27 l.), w Rzeszowie powstanie prawdziwy siatkarski dream team.

Choć Resovia jeszcze nie wygrała finału PlusLigi (w piątek gra drugie spotkanie o złoto z Lotosem), to szefowie klubu uznali sezon za udany i postawili na sprawdzonych graczy. Już przed końcem rozgrywek przedłużyli więc umowy z podstawowymi zawodnikami - rozgrywającym Fabianem Drzyzgą (25 l.), atakującym Jochenem Schöpsem (32 l.), środkowym reprezentacji Polski Piotrem Nowakowskim (28 l.) oraz trenerem Andrzejem Kowalem (44 l.), prowadzącym drużynę już od 4 lat. W klubie zostaną też świetny młody Bułgar Nikołaj Penczew (23 l.) czy libero Krzysztof Ignaczak (37 l.).

Siatkówka. Bartosz Kurek TRAFI do Resovii Aseco Rzeszów?

Będą jeszcze mocniejsi

Do trzonu rzeszowian mogą dołączyć kolejne gwiazdy. Po zapowiedzi odejścia Serba Marko Ivovicia do Rosji na celowniku Resovii jest Kurek, a na Podkarpacie może też podążyć jedno z odkryć sezonu PlusLigi, ukraiński środkowy Cuprum Lubin, Dmytro Paszycki (28 l.).

- Resovia buduje konsekwentnie dobry wizerunek. Nie chcę na razie mówić o dream teamie, ale czuje się w tym wizję stworzenia mocniejszego zespołu niż w tym sezonie - uważa Ireneusz Mazur (58 l.), trener i komentator siatkówki. - Aspiracje w Rzeszowie po obecnych rozgrywkach rosną i jeśli chce się im sprostać, trzeba celować w gwiazdy. Sięgnięcie po Kurka potwierdza tę drogę.

Resovia jest najbogatszym polskim klubem siatkarskim, jedynym, który może sobie pozwolić na to, by mieć 14 równorzędnych siatkarzy, a na ławce rezerwowych sadzać dwóch reprezentantów USA. Takie możliwości daje budżet na poziomie 15 mln zł.

W Niemczech zarabiają drobne

Dlaczego Schöps nie chciał grać w swoim kraju? Bo w Niemczech mógłby liczyć jedynie na drobne. Kontrakty najlepszych siatkarzy za naszą zachodnią granicą nie przekraczają 80 tysięcy euro brutto za sezon. W Polsce są dwa, trzy razy wyższe. Roczna gaża niemieckiego atakującego w Resovii dochodzi do ćwierć miliona euro.

Kurek, który jest krok od podpisania kontraktu w Rzeszowie, też nie musi już wyjeżdżać za granicę, by zapewnić sobie solidny kontrakt. W Dynamie Moskwa inkasował 650 tys. euro, ale zraził się do rosyjskiej ligi i zmienił klimat na włoski. W Lube Treia zarabia 350-400 tys. euro za sezon. Jeśli dogada się z Resovią, na Podkarpaciu otrzyma podobne pieniądze.

- Budowanie przez potentatów mocnych składów na nowy sezon ma także duży związek z nowym systemem rozgrywek ligowych - komentuje Mazur. - Skoro nie będzie play-off, a o wszystkim zadecyduje forma w sezonie zasadniczym, to od początku trzeba dysponować silną drużyną, inaczej nie odrobi się ewentualnych strat z początku rozgrywek. No i pamiętajmy, że nie tylko Resovia będzie się zbroić, czyli może być naprawdę ciekawie.

Najnowsze