Skra Bełchatów

i

Autor: East News

Skra - Fenerbahce 3:0. Udany start Skry w LM, niesamowity mecz Woickiego

2012-10-26 4:00

Najlepiej blokującym siatkarzem meczu Skra Bełchatów - Fenerbahce Stambuł na otwarcie rywalizacji w Lidze Mistrzów był... najniższy gracz na parkiecie. To, co momentami wyprawiał mający tylko 182 cm wzrostu rozgrywający bełchatowian Paweł Woicki (29 l.), przechodziło ludzkie pojęcie. Także dzięki jego popisom wicemistrzowie Polski rozpoczęli zmagania grupowe od zwycięstwa 3:0.

"Mały", bo tak nazywają go koledzy, nie tylko zaliczył aż 3 punktowe bloki, ale dokonał też rzeczy niewyobrażalnej. W jednej z akcji nie dał się nad siatką pokonać samemu Leonelowi Marshallowi. 33-letni kubański przyjmujący jest uznawany za najwyżej skaczącego siatkarza na świecie. Z łatwością wybija się na ponad metr w górę, a oficjalne statystyki podają, że w ataku ma zasięg 383 cm (dla porównania - Mariusz Wlazły "tylko" 360 cm...).

To nie był jedyny wyczyn Woickiego nad siatką. "Mały" miał też w tym meczu na rozkładzie gwiazdora Fenerbahce, słynnego Ivana Miljkovicia. Mierzący 206 cm Serb również przekonał się, że czasami 182 cm blokującego wystarczą, by piłka wróciła po zbiciu na stronę atakującego.

- Jeden z bloków utkwił mi w pamięci, bo otworzył drogę do wygranej w trzecim secie, ale zablokowanie Marshalla, który atakuje chyba najwyżej na świecie, też ma swoją wymowę - mówił po meczu zadowolony Woicki.

- Udało się nam zatrzymać Marshalla i Miljkovicia - cieszył się trener Skry Jacek Nawrocki (47 l.). - Byliśmy naładowani energią i zdeterminowani, jestem dumny z chłopaków.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze