Piotr Zieliński

i

Autor: Cyfra Sport, Archiwum prywatne Piotr Zieliński

Dla kogo Champions League?

Piotr Zieliński błyśnie w finale Ligi Mistrzów? Giuseppe Bergomi tak określł rolę Polaka [ROZMOWA SE]

2025-05-29 15:44

To będzie starcie gigantów w Monachium: Inter kontra Paris Saint Germain. Legendarny obrońca reprezentacji Włoch i Interu Giuseppe Bergomi (62 l.) wierzy w to, że górą będzie jego był klub. Przyznał, że Piotr Zieliński (31 l.) sprawdza się w mediolańskim zespole jako dżoker

Spis treści

  1. W finale Ligi Mistrzów nie ma faworyta
  2. Zieliński sprawdza się jako dżoker
  3. Zalewski zaadoptował się w Interze

W finale Ligi Mistrzów nie ma faworyta

"Super Express": - Kto pana zdaniem wygra Ligę Mistrzów?

Giuseppe Bergomi: - Stawka jest bardzo wyrównana. Zarówno Inter jak i PSG mają swoje atuty. Trudno wskazać jednoznacznego faworyta. Jako były zawodnik Interu będę mocno ściskał kciuki za zespół z Mediolanu.

- Inter w tym sezonie nie zdobył ani Pucharu Włoch, ani mistrzostwa. Czy doda im to większego animuszu?

- Na pewno oba przegrane tytuły były bardzo bolesne dla Interu. Porażka w półfinale Pucharu Włoch z Milanem była nie tylko zaskakująca, ale również prestiżowa, natomiast w lidze mediolańczycy mogli jeszcze na ostatniej prostej wyprzedzić Napoli, jednak remis z Lazio pogrzebał ich szanse. Dlatego w Monachium zespół Inzaghiego będzie podwójnie zmotywowany. Smaczku dodaje fakt, że Inter przegrał również dwa ostatnie finały rozgrywek o europejskie puchary - Ligi Europy oraz Ligi Mistrzów.

- Czyli wygrana w Monachium to ostatnia szansa na uratowanie sezonu dla Interu?

- Na pewno Inter zaliczał się do szerokiego grona faworytów tych rozgrywek. Inter na przestrzeni całego sezonu udowodnił, że zasłużył na ten finał. Najpierw trzecie miejsce w fazie ligowej, potem wyeliminowanie Bayernu i Barcelony udowodniły, że Inter potrafi wznieść się na najwyższy poziom. Czas, aby w monachijskim finale udowodnił, że potrafi to także w tych kluczowych meczach.

Oskar Repka – debiutant w drużynie Probierza. „Tata zapłakał z radości” [ROZMOWA SE]

Zieliński sprawdza się jako dżoker

- Przed sezonem do Interu dołączył Piotr Zieliński, natomiast zimą mediolański zespół zasilił Nicola Zalewski. Czy Polacy mogą odegrać jakąś rolę w tym finale?

- Nie sądzę, aby jeden bądź drugi rozpoczął mecz w wyjściowej jedenastce, natomiast wydaje mi się, że któryś z nich może pojawić się na placu gry z ławki rezerwowych. Na pewno jeden i drugi daje sporo jakości, a to byłoby kluczowe w kontekście gry po przerwie, kiedy pojawia się zmęczenie i potrzebni są jakościowi zmiennicy.

- Niedawno w prasie spekulowało się, że po sezonie Zieliński może opuścić Mediolan. Co pan o tym sądzi?

- Piotr przychodził do Interu jako lider Napoli i jedna z gwiazd Serie A. Podejrzewam, że inaczej widział swoją rolę w drużynie z Mediolanu, która ma wielu jakościowych zawodników. Trzeba tutaj dodać, że w tym sezonie wielu środkowych pomocników, jak Barella, Calhanoglu, Michtarjan osiągnęło znakomitą dyspozycję. Simone Inzaghi widział w nim swojego “dżokera”, rezerwowego wchodzącego z ławki rezerwowych. Być może jego liczby nie są w tym sezonie powalające, ale przy takiej roli jego umiejętności kreowania gry są bardzo istotne. Na pewno nie pomogła mu kontuzja, której nabawił się wiosną, ale jestem przekonany, że na finał będzie gotowy zarówno fizycznie, jak i mentalnie.

Baraże o Ekstraklasę czas zacząć. Czterech chętnych, jedno miejsce, kto się przebije?

Zalewski zaadoptował się w Interze

- Jak widzi pan przyszłość Nicoli Zalewskiego w Mediolanie?

- Na początku byłem nieco zaskoczony tym transferem, ale mogę powiedzieć, że Nicola świetnie zaadoptował się w nowym zespole. Po pierwsze respektuje swoją rolę, a kiedy wchodzi z ławki rezerwowych daje potrzebną jakość. Ma drybling, jest szybki, co także ma swoje znaczenie. Czy zagra w sobotę? Trudno powiedzieć, wszystko będzie zależało od przebiegu spotkania.

- Włoska piłka czeka już 15 lat na zwycięstwo w Lidze Mistrzów, a ostatnią drużyną, które tego dokonała był… Inter.

- Zgadza się, minęło wiele lat od tamtej pory. Wtedy Inter pokonał Bayern Monachium. W ostatnich latach Roma wygrała Ligę Konferencji, a przed rokiem Atalanta zwyciężyła w Lidze Europy. Oby w sobotę górą byli “nerazzurri”.

- Czego możemy spodziewać się po PSG?

- Mnóstwa jakości i ofensywnego futbolu. Wszyscy wiemy, jakiej filozofii hołduje Louis Enrique. Francuzi uporali się z przedstawicielami Premier League eliminując Liverpool, Aston Villę i Arsenal, dlatego są groźni dla każdego. Jednak wierzę, że tym razem górą będzie Inter.

Mikael Ishak o tytule dla Lecha, walce o Ligę Mistrzów. Kapitan Kolejorza mówi o głodzie sukcesów

- Nie sądzę, aby jeden bądź drugi rozpoczął mecz w wyjściowej jedenastce, natomiast wydaje mi się, że któryś z nich może pojawić się na placu gry z ławki rezerwowych. Na pewno jeden i drugi daje sporo jakości, a to byłoby kluczowe w kontekście gry po przerwie, kiedy pojawia się zmęczenie i potrzebni są jakościowi zmiennicy - powiedział Giuseppe Bergomi w rozmowie z Super Expressem.

QUIZ: Ile wiesz o reprezentacji Polski?
Pytanie 1 z 15
Na ilu mistrzostwach świata zagrała reprezentacja Polski
Sonda
Kto wygra Ligę Mistrzów 2025?
Wojciech Strzałkowski i jego Jagiellonia. Jakie ma plany i marzenia?
Sport SE Google News
SuperSport
Lewandowski powinien oddać opaskę kapitana? | SuperSport

Najnowsze