Mikael Ishak o tytule dla Lecha, walce o Ligę Mistrzów. Kapitan Kolejorza mówi o głodzie sukcesów

Spis treści

1. Szwed wicekrólem strzelców Ekstraklasy
2. Ishak dla kibiców Lecha jest legendą
3. Wyzwanie przed Lechem: Liga Mistrzów
4. Lech musi być pokorny w Europie
5. Frederiksen przeszedł do historii Lecha
6. Duński trener zmienił wszystko w Kolejorzu
7. Kolejne wyzwania przed Ishakiem i Lechem

Szwed wicekrólem strzelców Ekstraklasy

Lech Poznań po trzech latach przerwy ponownie zasiadł na tronie polskiej Ekstraklasy, zdobywając dziewiąty w historii klubu tytuł. Jednym z głównych architektów tego triumfu był bez wątpienia kapitan drużyny, Szwed Mikael Ishak. W minionym sezonie PKO BP Ekstraklasy udowodnił, że jest jednym z najlepszych napastników w lidze. Z dorobkiem 21 goli został wicekrólem strzelców. Łącznie w barwach Lecha Poznań zdobył już 73 bramki, co plasuje go na zaszczytnym trzecim miejscu w klasyfikacji najlepszych zagranicznych strzelców w historii polskiej ligi. Taka postawa sprawia, że kibice Kolejorza widzą w nim prawdziwą ikonę.

Afonso Sousa wprawił Lecha w euforię. Trzynastka przyniosła mu mistrzostwo Polski [WIDEO]

Ishak dla kibiców Lecha jest legendą

Sam zawodnik docenia wsparcie fanów i nie zamierza spoczywać na laurach.

- Wielu kibiców uważa mnie za legendę - zaznaczył Ishak, cytowany przez PAP. - Daje mi to wiele radości. Nie myślę o biciu rekordów. Skupiam się na tym, żeby sięgać po trofea tak często, jak jest to możliwe. Nie zamierzam osiadać na laurach i czuć się zbyt komfortowo. Jestem głodny kolejnych sukcesów.

Mistrzowska feta Lecha Poznań! Tak Kolejorz bawił się po sukcesie, Poznań nie pójdzie spać! [GALERIA]

Wyzwanie przed Lechem: Liga Mistrzów

Zdobycie mistrzostwa Polski otwiera przed Lechem Poznań drzwi do walki o najbardziej prestiżowe europejskie rozgrywki – Ligę Mistrzów. Droga do fazy grupowej będzie jednak długa. Celem nadrzędnym jest oczywiście wywalczenie awansu i zapewnienie kibicom niezapomnianych emocji związanych z rywalizacją z europejską czołówką.

Marek Papszun o tym, co mu daje energię. Trener Rakowa będzie jak sir Alex Ferguson?

Lech musi być pokorny w Europie

Mikael Ishak podchodzi do tego wyzwania z charakterystyczną dla siebie mieszanką ambicji i realizmu. Kapitan Lecha rozumie, żeby skutecznie rywalizować na europejskim froncie, drużyna potrzebuje wzmocnień. 

- Musimy być pokorni i patrzeć na to realnie - przekonywał Ishak, cytowany przez PAP. - Na pewno potrzebujemy nowych zawodników, którzy pomogą nam w walce o Ligę Mistrzów. Chcemy grać w Europie, a najlepszym scenariuszem byłyby te najbardziej prestiżowe rozgrywki. 

Oskar Repka o powołaniu do kadry. Padły słowa o dumie, niecierpliwości i pewności siebie

Frederiksen przeszedł do historii Lecha

Słowa te są jasnym sygnałem dla władz klubu, że walka o Europę wymaga inwestycji i poszerzenia kadry o graczy mogących podnieść jakość zespołu. Kibice z pewnością z niecierpliwością będą oczekiwać na ruchy transferowe Kolejorza. Za sukcesem Lecha Poznań stoi nie tylko doskonała postawa zawodników, ale również mądrość i taktyczne decyzje sztabu szkoleniowego. Szwedzki napastnik w rozmowie z PAP podkreślił, jak ogromny wkład w wywalczenie mistrzowskiego tytułu miał trener Niels Frederiksen. Duński szkoleniowiec dokonał czegoś historycznego – sięgnął po mistrzostwo Polski już w swoim debiutanckim sezonie pracy z Kolejorzem, stając się jednocześnie pierwszym zagranicznym trenerem w dziejach klubu, któremu się to udało.

Oskar Repka zbawi reprezentację Polski? Takie gabaryty ma gwiazdor GKS Katowice

Duński trener zmienił wszystko w Kolejorzu

Mikael Ishak nie szczędził pochwał pod adresem szkoleniowca, wskazując na jego kluczowy wpływ na grę i mentalność zespołu. 

- Zmienił totalnie wszystko. Miał bardzo dobre pomysły na to, jaki mamy grać futbol, na jakiej intensywności - powiedział Mikael Ishak, cytowany przez PAP.

Manuel Pellegrini o finale z Chelsea. Trener Betisu stawia sprawę jasno

Kolejne wyzwania przed Ishakiem i Lechem

Słowa kapitana potwierdzają, że przyjście Frederiksena do Poznania było strzałem w dziesiątkę. Duńczyk potrafił dotrzeć do zawodników, zaszczepić w nich swoją filozofię gry i wykrzesać z drużyny pełnię potencjału, co zaowocowało najcenniejszym krajowym trofeum. Przed Lechem Poznań i Mikaelem Ishakiem kolejne wyzwania. Obrona mistrzowskiego tytułu i walka o fazę grupową Ligi Mistrzów.

Enzo Maresca o finale Ligi Konferencji z Betisem. Menedżer Chelsea o zabraniu pucharu do Anglii

- Nie myślę o biciu rekordów. Skupiam się na tym, żeby sięgać po trofea tak często, jak jest to możliwe. Nie zamierzam osiadać na laurach i czuć się zbyt komfortowo. Jestem głodny kolejnych sukcesów - powiedział Mikael Ishak, cytowany przez PAP.