Klubowe Mistrzostwa Świata: okropna kontuzja Jamala Musiali
Klubowe Mistrzostwa Świata w USA wchodzą w decydującą fazę. Wiadomo już, że po tytuł najlepszej drużyny globu i wielkie pieniądze sięgnie ktoś z czwórki Fluminense, Chelsea, PSG, Real Madryt. W hitowo zapowiadającym się ćwierćfinale paryżanie pokonali 2:0 Bayern Monachium po golach w końcówce. Wcześniej jednak na boisku doszło do prawdziwego dramatu z udziałem Jamala Musiali.
W jednej z akcji pod koniec pierwszej połowy Niemiec ruszył w pole karne przeciwników, ale do piłki szybszy był bramkarz triumfatorów Ligi Mistrzów, Gianluigi Donnarumma. Noga piłkarza Bawarczyków została jednak w klinczu, a chwilę później zawodnik krzyczał już z bólu. Widok jego stopy nie pozostawiał wątpliwości - podczas starcia z Włochem doszło do poważnej kontuzji.
Na szczególną uwagę zasługuje także reakcja Donnarummy. Bramkarz po spojrzeniu na Musialę od razu miał świadomość, że jego rywal nabawił się poważnej kontuzji. Choć w tej sytuacji Włoch z całą pewnością nie chciał zrobić piłkarzowi Bayernu krzywdy, to jednak doszło do sytuacji, która poszkodowanego bez wątpienia wykluczy z gry na dłuższy czas.
Musiala kontuzjowany. Długa przerwa gwiazdy Bayernu
Jak podaje "Bild", Musiala złamał lewą kość strzałkową i uszkodził kilka więzadeł. Jeśli doniesienia niemieckiego dziennika się potwierdzą będzie to oznaczało, że zawodnik nie zagra przez 4-5 miesięcy. Tym samym wróciłby do gry późną jesienią lub nawet zimą.
PSG natomiast kontynuuje swoją przygodę w KMŚ i po niedawnym triumfie w Lidze Mistrzów może dołożyć kolejny wielki sukces. Francuzi wyeliminowali Niemców z turnieju po golach Desire Doue i Ousmane Dembele w ostatnim kwadransie spotkania, dodatkowo kończąc mecz w dziewiątkę po czerwonych kartkach dla Williana Pacho i Lucasa Hernandeza.
