Przedstawiciele siatkarskiej centrali zastrzegają, że na razie selekcjonerem pozostaje Andrea Anastasi (53 l.), ale w czwartek zbiera się zarząd PZPS, który może go odwołać.
Przeczytaj również: Tragedia Gorana Vujevicia. Zmarł 5-letni syn siatkarza!
W zasadzie sprawa wydaje się już przesądzona, choć ze względu na kurtuazję, nikt tego wprost nie mówi. Związek jednak wskazał dwa konkretne nazwiska i to sensacyjny zwrot w sprawie.
Antiga, siatkarz o wielkim dorobku i doskonałej znajomości polskich realiów, gra w naszym kraju od 2007 roku. Wielkie sukcesy odnosił przede wszystkim w Skrze Bełchatów. Ma już jednak 37 lat i zbliża się nieuchronnie do końca kariery.
Nigdy nie był trenerem, ale wspólnie z Blainem - swoim byłym szkoleniowcem z reprezentacji Francji - mogą wnieść nową jakość do polskiej drużyny narodowej. Taki ruch PZPS byłby ryzykowny, ale dzięki obecności doświadczonego Blaina - być może tylko do pewnego stopnia. Antiga gwarantowałby także obecność w drużynie narodowej jej wielkiego nieobecnego Mariusza Wlazłego – swojego kolegi z zespołu Skry...
Zobacz także: Andrea Anastasi odwiedził Łukasza Żygadłę w szpitalu
Tak czy inaczej, kandydatury są sensacyjne i zapowiadają się intrygująco. PZPS poszedł na całość, odrzucił wielkie nazwiska trenerskie i Polaków. Oby z dobrym skutkiem na przyszłoroczne MŚ.