To miała być misja powrotu do elity, jednak zakończyła się fiaskiem. Wisła Kraków nie zdołała przebrnąć przez pierwszy mecz barażowy i czwarty sezon z rzędu spędzi na zapleczu ekstraklasy. Pomimo niepowodzenia, prezes klubu Jarosław Królewski zadeklarował, że Mariusz Jop pozostanie trenerem zespołu. Jego przyszłość nie budzi wątpliwości – w przeciwieństwie do losów hiszpańskiego napastnika, Angela Rodado.
Rodado kluczowy dla Wisły, ale czy zostanie w Krakowie?
Rodado był jednym z filarów drużyny w zakończonym sezonie i głównym powodem, dla którego Wisła w ogóle znalazła się w barażach. Mimo ważnego kontraktu, jego przyszłość na Reymonta stoi pod znakiem zapytania. Jak informuje serwis goal.pl, Hiszpan znalazł się w kręgu zainteresowań tureckiego Trabzonsporu. Na razie nie rozpoczęto oficjalnych rozmów, ale zainteresowanie z zagranicy jest faktem.
Statystyki nie kłamią – Rodado błyszczy od początku przygody z Wisłą
Hiszpański snajper trafił do Krakowa z UD Ibiza przed sezonem 2022/2023. W swoim debiutanckim sezonie zdobył 11 bramek w 33 występach. Rok później poprawił wynik – 26 trafień w 33 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach. W zakończonym sezonie 2024/2025 dołożył kolejne 24 gole w 35 meczach. Taka skuteczność nie mogła przejść niezauważona, zwłaszcza w kontekście tego, że Wisła nie wróciła do najwyższej klasy rozgrywkowej.
