- Nie jest to zwykłe spotkanie rekreacyjne, jest to obóz rehabilitacyjno-szkoleniowy. Mamy tutaj do dyspozycji gabinety z odnowy biologicznej, korzystamy z plaży, jak również z hali w Kołobrzegu. Chciałabym w imieniu zespołu podziękować dyrektorowi za atmosferę, jaką nam tutaj stworzył oraz za to, że są spełniane prawie wszystkie nasze zachcianki.
Jak Pani ocenia przeprowadzkę z gór nad morze? I jakie widzi Pani swoje szanse na występ na ME?
- Moim zdaniem tutejszy ośrodek jest lepszy, bo na pewno warunki tutaj mamy nieporównywalnie lepsze niż było w Szczyrku. Tak jak powiedziałam wcześniej mamy tutaj gabinet odnowy, SPA. Jest również pływalnia i między treningami w czasie wolnym możemy ze wszystkiego skorzystać. Poza tym miło jest pooddychać świeżym, morskim powietrzem. W sprawie mojego powrotu do reprezentacji: jestem tutaj w tej szerokiej kadrze, nie narzekam na zdrowie i jestem przygotowana fizycznie i psychicznie do ciężkiej pracy.
Na razie w kadrze nie ma żadnego regulaminu. Jak Wy się z tym czujecie, bo do tej pory w kadrze zawsze był surowy regulamin. Czyli jest większy luz?
- Regulaminu na razie nie ma, ale on będzie. Trener czeka na wszystkie zawodniczki. Ale my jesteśmy wszystkie dorosłe. Jesteśmy osobami inteligentnymi, odpowiedzialnymi i na to trener liczy.
Świeniewicz przygotowana do ciężkiej pracy
2009-06-02
12:48
Dorota Świeniewicz (37 l.) jest bardzo zadowolona z atmosfery, jaka panowała na zgrupowaniu w Dźwirzynie. Bardzo chwali sobie zarówno morski klimat, jak i warunki panujące w ośrodku.