Synek Mariusza Wlazłego miał wypadek

2010-08-23 20:00

W spotkaniach z Czechami i Brazylią niespodziewanie zabrakło w składzie meczowym Mariusza Wlazłego (27 l.).

Pierwszego atakującego biało-czerwonych odwołały do domu pilne sprawy rodzinne. 20 minut przed grą z naszymi południowymi sąsiadami zawodnik otrzymał z domu telefon o wypadku półtorarocznego syna Arkadiusza.

Mały dotkliwie potłukł głowę i siatkarz postanowił czym prędzej wrócić do Wielunia, by być przy dziecku i żonie Paulinie.

Mariusza zabrakło na parkiecie także podczas starcia z canarinhos, choć był w bydgoskiej hali.

Uraz małego Arka nie okazał się bardzo poważny, a lekarze zalecili obserwację.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze