Na drodze do finału Jastrzębski Węgiel spotkał turecką ekipę Ziraatu Bankasi Ankara. Podopieczni Marcelo Mendeza wspięli się na wyżyny i od początku meczu widać było ogromną przewagę pomiędzy drużynami, "Pomarańczowi" znakomicie weszli w mecz, a gra w ataku, obronie oraz na zagrywce wydawała się wręcz idealna. Pierwsza partia zakończyła się wynikiem 25:13, w kolejnej odsłonie finalista Ligi Mistrzów z poprzedniego sezonu również nie dał najmniejszych szansa tureckiemu zespołowi. Schody pojawiły się w trzecim secie, wówczas Ziraat Bankasi Ankara nie zamierzał tak łatwo złożyć broni i rozpoczęła się wyrównana walka, która doprowadziła do gry na przewagi. Kilka piłek setowych miała ekipa gości, ale na szczęście to drużyna z Tomaszem Fornalem na czele ostatecznie triumfowała i zrobiła ogromny krok w stronę finału Ligi Mistrzów.
Niesamowity wyczyn Jastrzębskiego Węgla! Tomasz Fornal skomentował sytuację "Pomarańczowych"
Po meczu na temat przebiegu spotkania i nie tylko wypowiedział się Tomasz Fornal. - W trzecim secie zaczęli bardzo dobrze grać i zmiana na przyjęciu dużo im pomogła, widać było więcej jakości po ich stronie[...]. Najważniejsze jest to, że końcówkę wygraliśmy pomimo nerwów, ponieważ oni już mieli piłkę setową, którą mogli skończyć, ale daliśmy sobie radę i to cieszy - rozpoczął przyjmujący Jastrzębskiego Węgla.
- Raczej nie chcemy grać więcej niż trzy sety, bez znaczenia czy jest to półfinał Ligi Mistrzów, czy też mecz ligowy. W takich meczach nie ma czegoś takiego, jak luz. To są światowej klasy zawodnicy, którzy w siatkówkę grać potrafią - przekazał Fornal.