Stephane Antiga

i

Autor: Przemysław Jach

Transferowe ruchy w PlusLidze, Skra stawia na Argentyńczyków

2013-05-09 4:00

Zaledwie piąte miejsce musiało doprowadzić do rewolucji w Skrze Bełchatów. Nic dziwnego, że siedmiokrotni mistrzowie Polski najszybciej z ligowych potentatów zaczęli generalne personalne porządki na własnym podwórku.

Zaczęło się od zwolnienia trenera Jacka Nawrockiego (48 l.), a potem szefowie Skry postanowili szukać wzmocnień bardzo daleko, bo aż w Argentynie. Ten kierunek przynosił im w przeszłości sukcesy, wystarczy przypomnieć, że to w Skrze odkryto trenerski talent Daniela Castellaniego.

Tym razem prezes bełchatowianKonrad Piechocki (44 l.) sięgnął po rozgrywającego Nicolasa Uriarte (23 l.), który pomału wychodzi z cienia wielkiej argentyńskiej gwiazdy tej pozycji, Luciana De Cecco. Lada moment w Skrze ma się też pojawić prosto z ligi rosyjskiej jego kolega z reprezentacji Facundo Conte (24 l.), który może być znakomitym następcą Michała Winiarskiego.

To nie koniec argentyńskiej kolonii w Bełchatowie, bo trenerem przygotowania fizycznego w Skrze jest Argentyńczyk Daniel Lecouna, a nowym szkoleniowcem został urodzony w Argentynie Hiszpan Miguel Falasca. - W klubie na pewno czuło się spory dyskomfort po nieudanym sezonie - mówi "SE" Ireneusz Mazur (58 l.), komentator siatkówki i były trener Skry. - Kierunek argentyński jest ciekawy, a decyzje kadrowe można określić jako radykalne i ryzykowne, choć oczywiście w tym momencie jestem daleki od negatywnych ocen. Niewątpliwie jednak nie po to wymienia się pół składu, by powtórzyć piąte miejsce. Skra na pewno znowu chce mierzyć w mistrzostwo, bo przyzwyczaiła kibiców do pewnych standardów, a poprzednie rozgrywki i na polu transferowym nie były przecież pomyślne - dodaje Mazur, który podkreśla, że jest jeszcze jeden klucz do odbudowy Skry.

- Mariusz Wlazły wróci na swoją pozycję w ataku po odejściu Aleksa Atanasijevicia do Włoch i to zdecydowanie ustabilizuje sytuację - twierdzi Mazur. - A atmosferę powinien gruntownie poprawić duet przyjaciół Falasca - Stephane Antiga. Jeden w roli trenera, drugi jako ostoja przyjęcia zagrywki. W ten sposób można znowu stworzyć w Skrze monolit.

Nowe twarze u siatkarskich potentatów

Skra

Miguel Falasca (z Uralu Ufa), nowy trener; Stephane Antiga (z Delecty), przyjmujący; Nicolas Uriarte (z ligi argentyńskiej), rozgrywający; Facundo Conte (z Dynama Krasnodar), przyjmujący; Wojciech Włodarczyk (z SK Posojilnica), przyjmujący; Andrzej Wrona (z Delecty), środkowy

Resovia

Dawid Konarski (z Delecty), atakujący; Fabian Drzyzga (z Politechniki), rozgrywający; Nikołaj Penczew (z Effectora), przyjmujący

Zaksa

Sebastian Świderski, nowy trener (poprzednio asystent Daniela Castellaniego). W kręgu zainteresowań: Cristian Savani (z Maceraty), przyjmujący; Jakub Jarosz (z Andreoli Latina), atakujący

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze