Siatkówka, Jastrzębski Węgiel, Jurij Gladyr, Tomasz Fornal

i

Autor: CEV Jurij Gladyr, Tomasz Fornal

Polski klub nie dołoży do interesu

Tyle zarobił Jastrzębski Węgiel za awans do finału Ligi Mistrzów. To już bardzo konkretne pieniądze!

2024-03-20 19:26

Trwa kapitalna passa polskiej siatkówki klubowej. Po zdobyciu Pucharu Challenge przez Projekt Warszawa i Pucharu CEV przez Resovię, do finału najważniejszych europejskich rozgrywek awansował Jastrzębski Węgiel. Zatem po raz drugi z rzędu jastrzębianie powalczą o złoto Ligi Mistrzów! Za awansem idą bardzo solidne – jak na siatkówkę – pieniądze.

Wszystko dzięki dwóm pierwszym setom wygranym na wyjeździe z Ziraatem Ankara w drugim meczu półfinałowym. U siebie mistrzowie Polski zwyciężyli gładko 3:0, ale w Turcji walki było o wiele więcej. Pierwszy set kończyli dopiero wynikiem 34:32, a w drugim było 27:25 dla gości. To oznaczało awans. Potem weszły już drugie składy, ale jastrzębianom i tak udało się zwyciężyć 3:2.

Tam polscy siatkarze zagrają o mistrzostwo świata w 2025. Zapadła oficjalna decyzja FIVB

Rok temu Jastrzębski Węgiel też dotarł do finału LM, ale został w nim pokonany 3:2 przez Zaksę. Tym razem rywalem mistrzów Polski będzie lepszy z włoskiej pary Itas Trentino – Lube Civitanova. W pierwszym meczu półfinału Itas wygrał 3:1, rewanż w czwartek 21 marca. Superfinał w formule jednego spotkania zostanie rozegrany na początku maja w Turcji.

Ile zarobił jastrzębski Węgiel w lidze Mistrzów?

Gra w finale LM na pewno oznacza, że uczestnik tego wydarzenia nie dołoży do interesu. Zwykle – i pisaliśmy to wielokrotnie przy okazji pucharów niższej rangi – nagrody są żenująco niskie. W Lidze Mistrzów sprawa ma się na szczęście nieco inaczej.

Za każdy rozegrany mecz LM przysługują premie, choć klub musi także wpłacić wpisowe na każdym etapie rywalizacji. W efekcie pięć zwycięstw mistrzów Polski w fazie grupowej LM wyceniono po 10 tys. euro każde, czyli na 50 tys. euro (215 tys. zł), a jedna porażka przyniosła 5 tys. euro (21,5 tys zł). Wygrana i porażka w ćwierćfinale z Piacenzą wzbogaciły klubową kasę o 18 tys. euro (77,3 tys. zł). Dwie wygrane w półfinale dały 40 tys euro. Z kolei uczestnik finału ma już zagwarantowane 250 tys euro (1,08 mln zł). Za ewentualny triumf w finale do tego dojdzie kolejne 250 tys euro (nagroda główna to 500 tys).

Paweł Zatorski zebrał niesamowitą kolekcję medali. Libero kadry siatkarzy i Resovii ma się czym pochwalić

Łącznie więc po stronie zysków Jastrzębski Węgiel może do tej pory zapisać 363 tys euro.

Na kolejnych etapach CEV (Europejska Konfederacja Siatkówki) pobiera też wpisowe. I tak: 25 tys. euro za fazę grupową, 5 tys. euro za ćwierćfinał, 10 tys. euro za półfinał i 20 tys. euro za udział w wielkim finale. Łącznie: 60 tys. euro (258 tys. zł), którą to kwotę należy odjąć od dotychczasowych przychodów.

Od kwoty 363 tys odejmujemy więc 60 tys euro i wychodzi nam suma, jaką CEV wypłaci już na pewno jastrzębianom – 303 tys euro, czyli 1,31 mln złotych.

Najnowsze