Fani siatkówki długo musieli czekać na powrót tego sportu do żywych w wydaniu reprezentacyjnym. Wszyscy stęsknieni za poczynaniami polskiej kadry na szczęście zostali odpowiednio zaspokojeni śledząc zmagania w Lidze Narodów. Meczów było mnóstwo, często dzień po dniu. Męska kadra wciąż nie powiedziała ostatniego słowa w tych rozgrywkach. Będzie rywalizowała do samego końca o triumf. Kobiety natomiast swoją przygodę w Rimini już zakończyły i spoglądają dalej, m.in. w kierunku zaplanowanych na późne lato mistrzostw Europy.
Agata Bachanek - poznaj piękną dziennikarkę TVP
W tym turnieju zabraknie jednak Joanny Wołosz, ktora poprosiła już o wolne w kontekście Ligi Narodów. W rozmowie z kanałem "Polska Siatkówka" potwierdził to selekcjoner Jacek Nawrocki. - Te dwa ostatnie sezony były dla niej bardzo ciężkie pod względem obciążeń, jak i problemów zdrowotnych. Ze względów osobistych chciałaby mieć przerwę od kadry i prosi też o zrozumienie takiej jej decyzji - zdradzł szkoleniowiec.
Zobacz też: Heynen oskarżony o OBRZYDLIWE słowa. W tle straszne wulgaryzmy, trener Polski będzie miał problemy?
W żadnym wypadku taka sytuacja nie kończy jednak definitywnie przygody Wołosz z polską kadrą. - Asia nie ukrywa, że jest zainteresowana udziałem w przyszłorocznych mistrzostwach świata. Pozostaje otwarta dla reprezentacji. Ja respektuję jej zdanie, a zwłaszcza, że ona była do naszej dyspozycji przez ostatnie sezony. Brała już udział w kilku mistrzostwach Europy - dodał selekcjoner Nawrocki.
Reprezentantki Polski w fazie grupowej będą rozgrywały swoje mecze w bułgarskim Płowdiwie. Oprócz gospodyń ich rywalkami będą Niemki, Hiszpanski, Czeszki i Greczynki.