Jakub Kochanowski był jedną z centralnych postaci w reprezentacji Polski siatkarzy, która sięgnęła po srebro igrzysk olimpijskich w Paryżu. Podobnie jak inni siatkarze, Kochanowski miał po igrzyskach parę tygodni urlopu, ale niedługo wracają rozgrywki ligowe i środkowy musi szykować się do kolejnego sezonu. Będzie to dla niego spore wyzwanie, ponieważ już w kwietniu zapowiedział, że odchodzi z Asseco Resovii Rzeszów. 27-latek spędził w tym klubie trzy lata, podczas których sięgnął z nim po brązowy medal mistrzostw Polski oraz po Puchar CEV. Teraz jednak przyszedł czas na zmianę i środkowy rozpocznie nowy rozdział swojej kariery w Projekcie Warszawa. Teraz wyszły na jaw szczegóły tego transferu.
Piotr Gacek zdradza kulisy transferu Kochanowskiego
Więcej na temat przenosin Jakuba Kochanowskiego opowiedział Piotr Gacek, były reprezentant Polski w siatkówce, a obecnie dyrektor sportowy i wiceprezes Projektu Warszawa. W rozmowie z TVP3 Warszawa Gacek wyjawił, że od dawna widział w Kochanowskim wzmocnienie dla swojego klubu. – Przyznam szczerze, że prowadziłem rozmowy i troszkę w swojej głowie układałem osobę Jakuba Kochanowskiego także nie od dziś. Wiem, że miał ważny kontrakt w Resovii Rzeszów, więc nie mogliśmy sobie pozwolić na jakiekolwiek rozmowy. To był jednak zawodnik, który się tlił w mojej głowie – przyznał wicemistrz świata z 2006 roku.
Jego zdaniem Projekt Warszawa jest coraz lepszym miejscem dla czołowych zawodników. Jednym z argumentów ma być sam fakt, że to klub... ze stolicy kraju. Ale przede wszystkim wskazuje na stabilność, jaką odzyskał klub po wielu perturbacjach. – Namówienie Jakuba było konsekwencją tego, co robimy od kilku lat. Pokazujemy stabilność i to, że jesteśmy w stanie na mapie siatkarskiej i nie tylko walczyć o najwyższe cele – dodał Piotr Gacek.