Sebastian Świderski wstrząśnięty katastrofą

2010-04-12 2:48

- Bardzo trudno było mi się skoncentrować na sporcie - przyznaje Sebastian Świderski (33 l.), polski siatkarz włoskiego klubu Lube Banca Macerata.

W dniu tragedii w Smoleńsku jego zespół rozgrywał mecz ćwierćfinałowy play-off (wygrana 3:0 z Modeną i awans do półfinału).


- Tragiczna wiadomość dotarła do mnie rano - opowiadał wstrząśnięty i przybity "Świder". - W katastrofie zginął między innymi prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego, którego znałem osobiście. Ja i cała moja rodzina jesteśmy sercem z rodakami, łączymy się wszyscy w żalu w tym niezwykle bolesnym dla naszego narodu momencie.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze