Zaksa Kędzierzyn-Koźle wygrywa nawet rezerwami

2018-01-02 3:00

Czy można sobie wyobrazić, by siatkarze Zaksy Kędzierzyn nie mieli na parkiecie podstawowego gracza, a mimo to pokonali wicelidera w meczu na szczycie? Można, bo tak właśnie stało się w starciu ze Skrą Bełchatów, wygranym przez ligowych dominatorów 3:1. W połowie rundy zasadniczej kędzierzynianie mają na koncie 15 zwycięstw w 15 meczach.

Po pokonaniu u siebie wicemistrzów Polski Zaksa odskoczyła. Teraz ma nad Skrą już 7 pkt przewagi. Mimo że goście walczyli i wyrwali jednego seta, a w czwartym prowadzili pięcioma punktami, nie byli w stanie nic poradzić na zagrywki taktyczne faworyta. W pewnym momencie z boiska zszedł rozgrywający numer 1 Benjamin Toniutti, na placu pojawili się rezerwowi Zaksy, a mimo to siła jej gry nie zmalała.

PlusLiga, 15. kolejka:

Łuczniczka - Trefl 0:3, Onico - Czarni 3:1, GKS - Cuprum 1:3, MKS - AZS 3:1, Espadon - Resovia 0:3, Społem - Jastrzębski 0:3, BBTS - Aluron 2:3, Zaksa - Skra 3:1

Sprawdź też: Ośmiu kandydatów na selekcjonera reprezentacji Polski

Najnowsze