W rzeszowskiej "Twierdzy" zespół trenera Sebastiana Świderskiego (36 l.) uległ Resovii 0:3 w meczu rozegranym awansem z 11. kolejki PlusLigi. - Przeciwnik wykorzystał nasze słabości - nie ukrywał Świderski.
Zobacz: NBA. Marcin Gortat nie do zatrzymania
Kibice z Rzeszowa cieszyli się nie tylko z wyniku, ale też powrotu na parkiet po kontuzji Krzysztofa Ignaczaka (35 l.). Libero Resovii razem z kolegami wybił rywalom z głowy myśli o sukcesie. - Dwa sety prowadziliśmy równą walkę, a potem odłączyli nam wtyczkę - skomentował przyjmujący Zaksy Michał Ruciak (30 l.).