Była siatkarka i kapitan kadry narodowej obecnie szefuje BKS Bielsko-Biała, klubowi występującemu w Tauron Lidze, najwyższej żeńskiej klasie rozgrywkowej. – Miło mi, że ktoś liczy się z moim zdaniem, to dla mnie ogromne wyróżnienie. Mam nadzieję, że będę mogła podpowiedzieć parę rzeczy – mówi „SE” Jagieło. – Na razie to bardzo świeża sprawa. Prezes Świderski dopiero sprecyzuje oczekiwania wobec mnie i zakres mojej roli – dodaje. Dwukrotna mistrzyni Europy zapewnia, że z ochotą podejmie się nowego zadania. – Jak mogłabym pomóc? Mam dobry ogląd żeńskiej ligi oraz na pewno inny, bo szerszy kontakt z dziewczynami. Rozmawiam z zawodniczkami w swoim klubie o umowach, znam inne zespoły. Jako kobiecie, będzie mi też łatwiej prowadzić ewentualne rozmowy z siatkarkami. Może złagodzę szorstką stronę mężczyzn... – śmieje się pani Ola.
Jej zadanie w ramach współpracy z PZPS ma polegać na doradzaniu w kwestiach funkcjonowania reprezentacji siatkarek po odejściu pracującego przez 6 lat Jacka Nawrockiego. Pytana o największy ostatnio problem kadry, od razu zauważa:
Polski siatkarz wzoruje się na rosyjskiej gwieździe. Celuje w medal MŚ
Nienormalna sytuacja
– Na pewno coś było na rzeczy, skoro najlepsza rozgrywająca na świecie nie występowała w reprezentacji. To nienormalna sytuacja – przyznaje Jagieło, mając na myśli osobę Joanny Wołosz, mistrzyni Włoch i triumfatorki Ligi Mistrzyń z Conegliano.
Zobaczył Sebastiana Świderskiego i oniemiał. „Gdzie ty go wynalazłeś?”
– To dlatego trenerem powinien zostać ktoś, przy kim zawodniczki będą chciały grać. Bo ostatnio było tak, że nie tyle chęć gry w kadrze, której nikomu nie brakowało, ale inne okoliczności decydowały o składzie drużyny. Używając porównania, które jest dzisiaj na czasie, można to ująć tak: by nowy trener łączył, a nie dzielił – stwierdza Aleksandra Jagieło i przy okazji przywołuje legendarną postać.
Po tym wyznaniu Katarzyny Skowrońskiej aż nas zatkało!
– Może nie powinno się za dużo wracać do przeszłości, ale idealnym przykładem są czasy Andrzeja Niemczyka. Potrafił połączyć młodzież z doświadczonymi siatkarkami i wyszedł fajny efekt. Mam nadzieję, że nowy szkoleniowiec będzie miał tę samą umiejętność. Uważam, że powinien nim być obcokrajowiec – stwierdza medalistka największych imprez.