Robert Kubica jeszcze kilka lat temu jeździł za darmo i rozpaczliwie poszukiwał sponsora. Teraz za każdy wyścig dostaje ponad milion złotych. A w ramach nowego, dwuletniego kontraktu z Renault, będzie zarabiał jeszcze lepiej!
- Chcemy walczyć o tytuł mistrzów świata, wierzymy, że w najbliższych latach osiągniemy ten cel. Nie uda się to jednak bez kierowcy takiego, jak Robert: szybkiego, oddanego i bezbłędnego - mówi wprost Eric Boullier (37 l.), szef zespołu Renault.
W 2008 roku, w podobnej sytuacji, Kubica przedłużył kontrakt z BMW Sauber. Artur Kubica (49 l.), ojciec Roberta, zdradził wtedy "Super Expressowi", że wiązało się to ze znaczną podwyżką. Teraz na pewno było podobnie.
To oznacza, że nowy kontrakt może opiewać nawet na 10 milionów euro za sezon. Robert Kubica jeszcze przed podwyżką był najlepiej zarabiającym polskim sportowcem. Teraz Marcin Gortat (26 l.) z 6 mln dolarów (19,4 mln zł) oraz Tomasz Kuszczak (28 l.) z 2 mln funtów (10 mln zł) nie mają żadnych szans go dogonić.
A Kubica już w ten weekend postara się udowodnić, że zasługuje na tak ogromne pieniądze. Na legendarnym torze Silverstone, na którym 60 lat temu odbył się pierwszy wyścig w historii Formuły 1, Polak powalczy o Grand Prix Wielkiej Brytanii.
NIE PRZEGAP!
Treningi, piątek 11.00 i 15.00, sobota 11.00 - Polsat Sport
Kwalifikacje, sobota 14.00 - Polsat
Wyścig - niedziela 14.00 - Polsat