Zmarzlik to według wielu ekspertów najlepszy żużlowiec świata. Problem w tym, że jest przy tym piekielnie nieregularny. Potrafi pojechać genialnie (jak w Krsku i we Wrocławiu), ale także nie awansować nawet do półfinału (Praga). Z kolei Madsen, debiutujący w Grand Prix, jeździ bardzo stabilnie i po prostu kolekcjonuje punkty. Uzbierał ich już 75, o 6 więcej od Zmarzlika.
W Teterowie Zmarzlik musi spróbować zmniejszyć tę stratę. Potem będzie bowiem już coraz ciężej - kolejne zawody GP odbędą się w Vojens, na domowym torze Madsena. A Zmarzlik jeszcze nigdy nie jechał w GP na tym obiekcie.
i
Na torze w Teterowie Zmarzlik jeździ… oczywiście nieregularnie. Rok temu spisał się świetnie, zajmując trzecie miejsce. Z kolei w 2017 roku zdobył tylko dwa punkty i był przedostatni. Jak będzie w sobotę?