- Obecnie nie mamy szans się z nimi równać. Oni są na zupełnie innym poziomie - mówi dwukrotny mistrz świata.
Jedyną szansą na zniwelowanie przewagi Brawn GP jest rozprawa, do której dojdzie 14 kwietnia. Wtedy Światowa Federacja Samochodowa (FIA) rozpatrzy skargę, którą złożyły Ferrari, Renault i Red Bull. Chodzi o zastosowanie spornego dyfuzora w bolidzie teamu Brawn.
Robert Kubica (25 l.) zgadza się ze swoim przyjacielem.
- Bolidy Brawn wydają się być poza zasięgiem - stwierdził Polak. - Musimy ciężko pracować, żeby zmniejszyć straty do nich.
Jak będzie w Malezji? Wyścig już w niedzielę (transmisja o 11.00 w Polsacie).