George Russell

i

Autor: PAWEL JASKOLKA / SUPER EXPRESS George Russell

George Russell przegrał z Robertem Kubicą i już narzeka. Skrytykował bolid Williamsa

2019-07-31 15:14

Do tej pory relacje kierowców Williamsa z mediami wyglądały tak, że Robert Kubica otwarcie przyznawał, jakie błędy popełnia jego zespół oraz jakie są wady bolidu. George Russell szukał okrągłych słów, byle tylko nie skrytykować swojego teamu. Tym razem rola Brytyjczyka się odwróciła o 180 stopni.

Przed niedzielnym wyścigiem w Hockenheim, wynik rywalizacji między Robertem Kubicą a Georgem Russellem wynosił 1:9. Polak podczas GP Niemiec kolejny raz wyprzedził Brytyjczyka, co ewidentnie mu się nie spodobało. Młodszy zawodnik Williamsa nie był zadowolony po wyścigu i wyżalił się w rozmowie z mediami.

- Najgorszy wyścig w mojej karierze. Zawsze na złych oponach. Jak wyprzedził Robert? Zblokowałem koła i mnie objechał - cytuje Russella dziennikarz Przeglądu Sportowego, Cezary Gutowski. To nagła i niespodziewana odmiana Brytyjczyka w kontaktach z prasą.

Do tej pory to Kubica otwarcie krytykował zespół i bolid Williamsa. Otwarcie przyznawał o złym balansie czy odpadających częściach. Ciężko też zapomnieć o sytuacji, gdy samochód Polaka był klejony na... taśmę podczas jednego z weekendów wyścigowych.

Już wiadomo, że zespół Williamsa nie zakończy sezonu z zerowym bilansem punktowym. Robert Kubica dzięki karom dla kierowców Alfy Romeo awansował z dwunastego miejsca na dziesiąte. Na jedenastej pozycji wyścig zakończył George Russell, a ostatnie miejsca zajęli Antonio Giovinazzi i Kimi Raikkonen.

Najnowsze