W pierwszym treningu najszybszy okazał się Adrian Sutil z teamu Force India, a Robert Kubica był trzeci. W drugim dominowały Mercedesy i McLareny, pierwszy był Nico Rosberg, a Renault Polaka uzyskało 15-ty czas.
Patrz też: GP Bahrajnu: Kubica jak profesor, Schumacher jak dziecko
Mówiąc krótko, jest to efekt ostatnich regulacji bolidów przed oficjalnym treningiem i wyścigiem. Niektóre ustawienia się sprawdzają, inne nie. Najpilniej obserwowanym kierowcą treningów był Michael Schumacher. W pierwszej próbie dopiero 10., w drugiej 3. Słabiutkie wydają się zespoły Virgin, Lotus i Hispania. Ale jak będzie w prawdziwym wyścigu?