Była sobota, 5 kwietnia 2008 roku. Gdy w trzeciej części kwalifikacji skończył się już czas na przejazd, na czele listy wyników znajdował się Felipe Massa (wtedy Ferrari).
Po pole position jechał jednak wtedy lider McLarena, Lewis Hamilton. Na jednym z ostatnich zakrętów popełnił błąd, ale i tak wskoczył na pierwsze miejsce.
Kubica wyłonił się wtedy z pierwszego sektora toru Sakhir. W drugim i trzecim pobił rekordy. "BMW zrobi to? O mój Boże. Polak na pole position" - usłyszeliśmy niedługo potem. Kubica pierwszego miejsca nie utrzymał, w wyścigu był trzeci. 8 czerwca do GP Kanady ruszył z drugiego miejsca, po brawurowej pogoni za Nickiem Heidfeldem wygrał swoje jedyne GP w karierze. Sezon skończył na czwartym miejscu.
Trzy lata później Skoda Fabia prowadzona przez Kubicę uderza w barierę na włoskiej drodze. Polak ledwo uchodzi z życiem, do bolidu już nigdy nie wsiada. Mija siedem lat, mistrzem świata jest... Hamilton (teraz Mercedes).
Formula 1 GP Bahrain 2008 - Kubica first pole... przez rkubicasport