Maciej Janowski, Bartosz Zmarzlik

i

Autor: Cyfra Sport Bartosz Zmarzlik i Maciej Janowski

Bartosz Zmarzlik znów najlepszy we Wrocławiu! Polak wygrywa rzutem na taśmę

2021-07-31 21:46

Po fenomenalnym występie podczas piątkowego Grand Prix we Wrocławiu, Bartosz Zmarzlik udowodnił, że nie bez powodu jest uważany przez wielu fanów żużla za najlepszego zawodnika i powtórzył swój wyczyn, wygrywając podczas sobotnich zmagań z Artiomem Łagutą rzutem na taśmę! Polak wyprzedził Rosjanina o 18 tysięcznych sekundy i znów stanął na najwyższym stopniu podium.

Lista startowa GP Wrocław 31.07

  • Leon Madsen
  • Tai Woffinden
  • Jason Doyle
  • Krzysztof Kasprzak
  • Oliver Berntzon
  • Robert Lambert
  • Anders Thomsen
  • Matej Zagar
  • Gleb Czugunow
  • Maciej Janowski
  • Artiom Łaguta
  • Martin Vaculik
  • Emil Sajfutdinow
  • Bartosz Zmarzlik
  • Fredrik Lindgren
  • Max Fricke
  • Tobiasz Musielak
  • Bartłomiej Kowalski

Sobotnie zmagania Grand Prix we Wrocławiu od samego początku przyniosły kibicom i samym zawodnikom wiele emocji. Widzowie zgromadzeni na stadionie w stolicy Dolnego Śląska mieli okazję oglądać niezwykłe wyrównane zawody, podczas których żaden z kierowców nie odpuszczał od startu aż do samej mety. Fantastycznie zaprezentowali się również Bartosz Zmarzlik i Maciej Janowski, którzy po rundzie zasadniczej zameldowali się w półfinale. Tak niestety "Magicowi" nie poszło tam dobrze jak we wcześniejszej fazie turnieju i pożegnał się z turniejem po tym, jak dojechał do mety na ostatnim miejscu w stawce. W tym czasie jednak Bartosz Zmarzlik pokazał, że jest w wyśmienitej formie. Artiom Łaguta co prawda prowadził przez trzy okrążenia, ale Polak wykorzystał jeden błąd rywala i wyprzedził go tuż przed metą. Rosjanin nie mógł się spodziewać tego, że za chwilę znów będzie musiał uznać wyższość Zmarzlika. 

Podczas wielkiego finału Polak zanotował dramatyczny start i po pierwszym łuku spadła na ostatnią lokatę, jednak w swoim stylu zaczął piąć się w górę i na kolejnym wirażu był już na drugiej pozycji, tuż za plecami Artioma Łaguty. Rosjanin wyciągnął wnioski z poprzedniego starcia z Polakiem i próbował jechać bezbłędnie, ale nawet to nie wystarczyło na świetnie dysponowanego Zmarzlika. Na ostatnim łuku Polak przytomnie pojechał po wewnętrznej i doskoczył do Rosjanina, wyprzedzając go jeszcze przed metą o milimetry! Jak się okazało, Zmarzlik zameldował się na mecie 0 0,018 sekundy szybciej od Łaguty i znów stanął na najwyższym stopniu podium! 

Początek walki o Indywidualne Mistrzostwo Świata w żużlu dla polskich zawodników i kibiców jest wręcz rewelacyjne. W Pradze z doskonałej strony pokazał się zwłaszcza Maciej Janowski, który najpierw wygrał, a w drugim Grand Prix był drugi, co jednocześnie dało mu prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Dwa tygodnie później potwierdził, że jego forma nie była przypadkowa.

Bo również podczas Grand Prix we Wrocławiu jeździł znakomicie. Musiał jednak uznać wyższość Bartosza Zmarzlika, który po nieco słabszych wyścigach w Pradze, znów udowodnił, że chce zdobyć trzeci złoty medal. Aktualny mistrz świata w piątek był najszybszy i odrobił część strat do rywali. W sobotę zapowiada się równie emocjonujące ściganie!

Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany

Najnowsze