Żużel. GP Chorwacji w Goricanie - Gollob broni pozycji lidera

2010-08-27 19:03

Właścicielem stadionu Speedway Milenium w chorwackim Goricanie jest ojciec Zvonko Pavlica, ojciec Juricy, który praktykuje ten sport w barwach Unii Leszno. Syn szefa pojedzie w sobotnim Grand Prix Chorwacji z "dziką kartą".

Chorwacja nie jest żużlową potęgą, ale rodzina Pavliciów to tego sportu prawdziwi fanatycy. Stadion i klub Unia Gorica utrzymywany jest z kieszeni Zvonko Pavlicia, a syn, który wyrósł poza lokalne standardy, teraz terminuje w mistrzów w Polsce.

Przeczytaj koniecznie: Gollob: Moja psychika nie siadła

305-metrowy, a więc krótki jak na nasze miary tor, jest dobrze utrzymany. Chorwatom bardzo zależy by Grand Prix ich kraju na stałe weszło do kalendarza międzynarodowego speedwaya.

W sobotę w Goricanie pozycji lidera będzie bronił Tomasz Gollob, a prowadzenie postarają mu się wydrzeć Jarosław Hampel, Jason Crump, Rune Holta i Kenneth Bjerre. Tylko oni zachowali teoretyczne szans na dogonienie Golloba, choć mówi się, że w praktyce będzie to trudne.

Wystarczy przypomnieć aktualną punktację GP 2010:

1. Tomasz Gollob - 107 pkt., 2. Jarosław Hampel  - 102, 3, Jason Crump (Australia) - 90, 4. Rune Holta - 76, 5. Kenneth Bjerre - 75, 6. Chris Holder -66.

- Tylko jakiś trudny do wyobrażenia kataklizm mógłby odebrać Gollobowi mistrzostwo świata - twierdzi Tony Rickardsson.

Najnowsze