Fachowcy nie mają wątpliwości: to cud, że Massa wyszedł z bolidu o własnych siłach. Jeszcze większy, gdy weźmiemy pod uwagę, że sprawca wypadku - Magnussen - po kolizji mógł kontynuować wyścig. Brazylijczyk po całym incydencie nie czuł się jednak wyjątkowo.
Zobacz: WYNIKI Gran Prix Niemiec
- To wyglądało bardziej przerażająco z boku - stwierdził. - Jestem jedynie zawiedziony tą całą sytuacją, bo to kolejny już raz jak samochód przeciwnika wyrzuca mnie z wyścigu - dodał. W tym ostatnim przypadku akurat trudno się dziwić. Grand Prix Niemiec to trzeci tegoroczne zawody, których Brazylijczyk nie miał okazji ukończyć.
Zobacz wypadek Felipe Massy podczas Grand Prix Niemiec 2014:
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail