Igor Ponichtera - pięcioletni zawodnik kartingowy idzie jak burza!

pam

2024-08-16 5:27

Igor Ponichtera ma zaledwie pięć lat i wielki talent. Znawcy motorsportu są zgodni, że na torze goni swoje marzenia. Chłopiec z powodzeniem startuje w kartingu, będąc najmłodszym kierowcą wyścigowym w Polsce, a w przyszłości - może nawet Formuły 1? Młody białostoczanin przed wyjazdem na zawody w Poznaniu zaprezentował swój gokart podczas konferencji prasowej w Białymstoku.

Najnowsze z działu

Przedstawił opinię!

Gwiazdor występujący w Polsce zabrał głos w sprawie Trumpa. Zdjęcie mówi wszystko, nie ukrywa tego

duże wyróżnienie

Kolejny Polak w Formule 3! Roman Biliński robi wielki krok na przód

Wyścigi długodystansowe WEC

Koniec startów Roberta Kubicy w tym sezonie. Medalowa pozycja poza zasięgiem Polaka

klub poinformował o jego śmierci

Motor Lublin pogrążony w żałobie tuż przed Wszystkich Świętych. Nie żyje Tomasz Orłowski

wszystko jasne

Robert Kubica podjął ostateczną decyzję. To koniec, nawet ostatni sukces nic nie zmienił

Odtąd Igor Ponichtera będzie startował z żubrem, logiem województwa podlaskiego. Przed kamerą pięcioletni kierowca jest nieco nieśmiały, ale za kierownicą gokarta nie ma mowy o jakiejkolwiek tremie, a prędkości, jakie osiąga, dochodzą do 100 km/h. Chłopak naciska na gaz z pewnością siebie, a w zakręty wchodzi z niezwykłą precyzją. Kiedy Igor Ponichtera ubiera kombinezon, zakłada kask i wsiada do gokarta to wstępują w niego niesamowite pokłady energii. Po prostu jedzie, ściga się i rywalizuje jak zawodowiec. Jego największym kibicem jest tata, również znany w Białymstoku doktor Paweł Ponichtera.

Igor rywalizuje z chłopcami starszymi nawet o 3-4 lata. Sam jest najmłodszym kierowcą kartingowym w kraju. Na razie startuje w zawodach pokazowych serii Rotax Max Challenge i Rok Cup, z których już teraz przywozi nagrody i puchary. Za dwa lata będzie pełnoprawnym zawodnikiem. - Udział w takich pokazach to już jest kształtowanie przyszłego zawodnika. To jest poznanie reguł, regulaminów, zachowania na torze - tłumaczy Piotr Bagniuk z Automobilklubu Podlaskiego.

Igor Ponichtera - przyszłość motor sportu!

Na torze Igor spędza wiele godzin i wiele dni w miesiącu. Tylko w tym roku był już na zawodach w Zielonej Górze, Słomczynie, czy Czechach. Dziś pięciolatek wraz ze swoim zespołem wyjechał na zawody do Poznania. Przed nim dwa dni treningu i dwa dni startów w weekend. Po raz pierwszy z logo województwa podlaskiego na gokarcie.- Jestem przekonany, że jest to świetna promocja naszego regionu i pokazania, że jesteśmy miejscem, gdzie już tak młodzi zawodnicy odnoszą sukcesy - powiedział marszałek województwa podlaskiego Łukasz Prokorym podczas konferencji prasowej.

Specjaliści motorsportu widzą w Igorze duży potencjał. Rodzice chłopca angażują się w jego pasję, ale nie wywierają na nim presji. - To nie jest tak, że musimy trafić do F1. To ma być zabawa, to ma być rozwój, to ma być jego pasja. A co przyniesie czas? Poczekajmy i zobaczymy - dodał Paweł Ponichtera. W czerwcu ojciec i syn wzięli razem udział w zawodach VipCross - offroad gwiazd. Wówczas Igor miał swój specjalny pokaz na torze kartingowym.

A kto chce zobaczyć Igora Ponichterę w akcji na żywo, będzie miał okazję w weekend na przełomie sierpnia i września podczas zawodów w Białymstoku.