Co prawda Polak lubi jeździć na mokrym torze, ale w swoim "domowym" wyścigu kierowca BMW Sauber wolalby jeździć przy lepszej pogodzie. Widzieliśmy to we wczorajszych kwalifikacjach - ustawinie bolidu były dostosowane do znacznie lepszych warunków. Dlaczego? Na Monzie pada szczególnie rzadko. Ostatni mokry wyścig miał miejsce w 1982 r., a wcześniej w 1956.
- Zabrakło szczęścia - mowił po zajęciu 11. pola startowego Kubica.
Dziś będzie ciężko o dobry wynik. Tak naprawdę nic nie jest dziś pewne. Czy Kubicy uda się przesunąć na czoło stawki. Podobny problem mają lider klasyfikacji generalnej Lewis Hamilton i mistrz świata Kimi Raikkonen.
Początek Grand Prix Włoch o godz. 14.