Kajetan Kajetanowicz, jak zawsze w doskonałej formie, bardzo często biega w lasach wokół Ustronia. Dla trzykrotnego mistrza Europy ważna jest kondycja. Polski kierowca jest jednym z najszybciej biegających na świecie rajdowców. Nic dziwnego, że sprawność i kondycja bardzo pomagają "Kajcie" na trasach rajdowych. Widać, jak Kajetanowicz dobrze fizycznie znosi mordercze rajdy i jak szybko wchodzi do samochodu i wydostaje się z ciasnej klatki bezpieczeństwa.
Ale Kajetanowicz lubi biegać, gdzie wokół jest czysto i przyroda pięknie się rozwija. Nic dziwnego, że kierowca Lotos Rally Team chętnie włączył się do akcji #TrashRun. - Najbardziej lubię biegać, mając naturę na wyciągniecie dłoni. Mogę się wtedy wyciszyć i w pełni skupić na treningu. Niestety ilość śmieci, które pozostawiają po sobie turyści i inni biegacze mnie rozprasza. Dlatego chciałbym zwrócić uwagę, by nie tylko sprzątać po sobie, ale też nie przechodzić obojętnie obok śmieci pozostawionych przez innych. Jeśli o to nie zadbamy, to nikt inny za nas tego nie zrobi, dlatego przyjmijcie wyzwanie - powiedział Kajetanowicz, który nominował swojego przyjaciela i znanego alpinistę Andrzeja Bargiela. Ten pozytywnie odpowiedział na apel "Kajty".
- Moje treningi też odbywają się wśród przyrody i podobnie jak Kajto biegając często jest mi trudno się skupić, bo rozpraszają porzucone przez turystów śmieci. To przede wszystkim plastikowe butelki, opakowania, czy też wilgotne chusteczki. Dbajmy, żeby ceny naszej wygody nie płaciła przyroda, która jest domem dla wielu gatunków roślin i zwierząt - odpowiedział Andrzej Bargiel.
Po Kajetanowiczu i Bargielu czas na innych sportowców, którzy przyłączą się do akcji #TrashRun.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
