Kajetan Kajetanowicz

i

Autor: Cyfrasport Kajetan Kajetanowicz

Kajetan Kajetanowicz szykuje się na jazdę bez trzymanki w Estonii

2020-07-21 15:23

Gaz do dechy i rura do przodu. Tak w kilku słowach może wyglądać tegoroczny Rajd Estonii, który odbędzie się w dniach 4-6 września. Bardzo miłe wspomnienia z tej imprezy ma Kajetan Kajetanowicz (41 l.), który dwukrotnie na estońskich szutrach zajął drugie miejsce, dzięki temu został mistrzem Europy. Lubiący szybką jazdę "Kajto" czuł się w Estonii jak ryba w wodzie.

- W 2015 roku debiutowałem na tych trasach. Muszę przyznać, że był to bardzo szybki rajd i przyznam, że nigdy nie było tam łatwo. Jeden błąd kosztuje sporo. Dlatego głowa ma tym przypadku ogromne znaczenie. Wszyscy byli pod wrażeniem naszej jazdy i tak dobrego końcowego wyniku. Debiutanci nigdy nie mieli łatwo na tamtejszych drogach, a my z Jarkiem sobie poradziliśmy i stanęliśmy na podium - powiedział "Kajto".

Lewis Hamilton OSTRO o legendach Formuły 1! Chodzi o walkę z RASIZMEM

Kierowca z Ustronia startował wtedy bardzo szybkim Fordem Fiestą R5, a na prawym fotelu siedział Jarosław Baran. Pilot był pod wrażeniem profilu tamtejszych tras i niesamowitego tempa.

- Były to wyjątkowo szybkie dwa dni mistrzostw Europy. Średnie prędkości na estońskich odcinkach są niewiarygodne i w takich warunkach drobne detale mają ogromne znaczenie. Mieliśmy bardzo dobre tempo i nie popełnialiśmy błędów - stwierdził pilot ekipy LOTOS Rally Team.

Baran dobrze wie co mówi. Faktycznie drogi były szutrowe i szerokie, dlatego na licznych hopach samochody frunęły nawet do 40 metrów. Na prostych kierowcy rozpędzali się często do ponad 200 km/godz. Tempo było wręcz karkołomne. Dlatego debiutanci mogli tam szybko skończyć swój występ. W tym roku rajd Estonii będzie jednak wyglądał trochę inaczej, niż imprezy rangi mistrzostw Europy, które pamięta Kajetanowicz.

Impreza na wschodzie Estonii, będzie krótszą niż planowano. Zaplanowano 232 km odcinków specjalnych. Baza będzie zlokalizowana w mieście Tartu, a park serwisowy przy Estońskim Muzeum Narodowym. Jednak technicznie rajd Estonii niewiele będzie się różnił od poprzednich eliminacji rozgrywanych w tym kraju. Pod tym względem bardzo podobne są szutry na Mazurach, w okolicach Mikołajek, gdzie odbywa się rajd Polski. Nie jest zatem wykluczone, że właśnie tam najlepiej będzie można przygotować się do wznowienia sezonu rajdowego. Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak dobrze o tym wiedzą i być może z tego skorzystają.

Najnowsze