Serie A przełożyło mecze po śmierci papieża Franciszka. Kibice nie zostawili na władzach suchej nitki
Papież Franciszek zmarł nad ranem w Poniedziałek Wielkanocny. – Najdrożsi bracia i siostry, z głębokim bólem muszę ogłosić śmierć naszego Ojca Świętego. O godzinie 7.35 tego ranka biskup Rzymu Franciszek wrócił do domu Ojca – poinformował kardynał Kevin Farrel. Choć Ojciec Święty od lat zmagał się z problemami zdrowotnymi i już coraz częściej mówiło się o tym, że zostało mu coraz mniej czasu, to i tak jego odejście jest wielkim ciosem dla katolickiego świata. Z pewnością to smutne wydarzenie będzie miało wpływ również na sport i już podjęto pierwsze decyzje w tej sprawie. Władze Serie A postanowiły przełożyć wszystkie mecze zaplanowane na poniedziałek, 21 kwietnia. Wielu fanów jest wściekłych po tej decyzji.
Papież Franciszek nie żyje. Uwielbiał Leo Messiego. "On jest Bogiem z piłką przy nodze"
Jak podano w oficjalnym komunikacie włoskich władz piłki klubowej, z powodu śmierci papieża odwołane zostaną mecze Serie A oraz Primavery 1 (najwyższa klasa rozgrywkowa w piłce młodzieżowej). – Po śmierci Ojca Świętego Narodowa Liga Zawodowców Serie A informuje, że zaplanowane na dziś mecze Mistrzostw Serie A Enilive i Primavera 1 zostały przełożone na późniejszy termin – czytamy w komunikacie. Podobną decyzję podjęto w Serie B oraz niższych ligach.
Kibice Jagiellonii z wizytą u papieża Franciszka. To przekazali Ojcu Świętemu
Nie wszystkim kibicom to się jednak spodobało. – Ale dlaczego do cholery? Z Florencji musiałem kupić prom, hotel, bilet na stadion dla siebie i syna, a na jutro poprosić o wolny dzień w pracy! Kto mi k***a zwróci pieniądze? Watykan? – pisał jeden z niezadowolonych kibiców. – Włochy są krajem świeckim, ten wybór jest śmieszny. Są ludzie, którzy zapłacili za podróż i bilety. Są firmy, które zainwestowały w tę grę. Śmierć człowieka, który, nawiasem mówiąc, nie ma nic wspólnego z piłką nożną, nie może zatrzymać naszego życia – dodawał inny. – Czy Włochy nie były krajem świeckim? A co z klasyczną minutą ciszy? A może po prostu nie chcecie się wysilać i chcesz spędzić Poniedziałek Wielkanocny w spokoju? – pisał kolejny i warto zauważyć, że to są najpopularniejsze wpisy pod komunikatem Serie A i kolejne napisane są w bardzo podobnym tonie.
