Spis treści
- Historyczna degradacja Sampdorii
- Bereszyński nie zagrał z Juve
- Koniec kontraktu kadrowicza
- Wróci do Ekstraklasy?
Historyczna degradacja Sampdorii
To czarny dzień dla kibiców Sampdorii Genua i z pewnością trudny moment w karierze Bartosza Bereszyńskiego. Zasłużony włoski klub zaliczył kolejny spadek. Tym razem drużyna z Genui wylądowała w Serie C, co jest wydarzeniem bezprecedensowym w jej bogatej historii. Decydujący okazał się bezbramkowy remis w wyjazdowym spotkaniu z Juve Stabia.
Rafał Augustyniak o sezonie Legii w lidze. "Nie to sobie zakładaliśmy"
Bereszyński nie zagrał z Juve
W meczu, który przypieczętował los Sampdorii, Bartosz Bereszyński całe spotkanie spędził na ławce rezerwowych. Polski obrońca nie miał więc bezpośredniego wpływu na boiskowe wydarzenia, które pogrążyły jego zespół. Warto odnotować, że w ekipie gospodarzy, Juve Stabia, w ostatnim kwadransie na murawie pojawił się inny Polak, młody Patryk Peda, który mógł z bliska obserwować dramat rywali. Dla Sampdorii spadek do Serie C to policzek i ogromne wyzwanie organizacyjne oraz sportowe na przyszłość. Klub, który w przeszłości sięgał po mistrzostwo Włoch i europejskie trofea, teraz będzie musiał rywalizować na trzecim poziomie rozgrywkowym.
Tomasz Tułacz PRZYBITY spadkiem Puszczy. Padły słowa o honorze
Koniec kontraktu kadrowicza
Sytuacja Bartosza Bereszyńskiego jest o tyle skomplikowana, że jego obecna umowa z Sampdorią Genua wygasa wraz z końcem bieżącego sezonu. Będący etatowym reprezentantem Polski, może szukać dla siebie bardziej ambitnych wyzwań. W wieku 32 lat "Bereś" wciąż ma wiele do zaoferowania na boisku, a jego doświadczenie z Serie A i meczów międzynarodowych jest cennym atutem. Pytanie, gdzie doświadczony defensor będzie kontynuował swoją karierę, pozostaje otwarte i z pewnością będzie jednym z ciekawszych wątków transferowych z udziałem Polaków w najbliższym okienku.
Słodko-gorzkie wspomnienia Frana Tudora z Kielc. Gwiazdor Rakowa odkupi winy?
Wróci do Ekstraklasy?
W mediach już od pewnego czasu pojawiają się plotki dotyczące możliwego powrotu Bartosza Bereszyńskiego do polskiej Ekstraklasy. Najczęściej w tym kontekście wymieniana jest Legia Warszawa. To właśnie z klubu ze stolicy Polski "Bereś" wyruszył na podbój Włoch w 2017 roku, przenosząc się do Sampdorii. Powrót na Łazienkowską byłby z pewnością sentymentalną podróżą dla samego zawodnika, a dla Legii wzmocnieniem defensywy doświadczonym graczem i ogranym na wysokim poziomie.
Lech ograł Legię i pędzi po tytuł? "Nie czujemy się mistrzami"
Bartosz Bereszyński i jego Sampdoria Genua przeżywają niezwykle trudne chwile. Po bezbramkowym remisie na wyjeździe z Juve Stabia, klub polskiego obrońcy spadł z Serie B. To historyczna degradacja dla zasłużonego klubu. Kontrakt Bartosza Bereszyńskiego wygasa z końcem sezonu, a spekulacje o jego przyszłości nabierają tempa.
Polecany artykuł: